|
xstonedlovex.moblo.pl
Kiedyś miałam telefon przy sobie by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połącz
|
|
|
Kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń..| raavr
|
|
|
Chciałabym żebyś był teraz, bym mogła zadzwonić do Ciebie, wypłakać się, powiedzieć jak mi ciężko, a Ty nawet jak byś nie umiał pomóc, powiedział byś, że jesteś ze mną i wszystko będzie dobrze, tak niewiele. Takie nic, a potrzebne do funkcjonowania.// jarajsiemnaxd
|
|
|
czekam tylko na to kiedy znów Cię zobaczę i kiedy będę mogła na Ciebie patrzeć. patrzeć tak, żebyś nie widział, ale czuł mój wzrok. czuł ciepło i był szczęśliwy.. // marchewkowybanan
|
|
|
gdyby została mi ostatnia godzina życia ? powiedziałabynm rodzicom jak bardzo ich kocham i podziękowała za czas spędzony obok mnie, za wychowanie i za cudowne dzieciństwo. później wypiłabym ostatnie piwo z przyjaciółmi na ukochanej ławce i osiedlu. na końcu poszłabym do Ciebie , by Cię zobaczyć i w ostaniej sekundzie życia powiedziałabym jak bardzo Cię kocham . w ostatniej - byś nie zdąrzył powiedzieć mi , że Ty nie czujesz tego samego. / veriolla
|
|
|
"Powiedz mi, powiedz ze twoja milosc nie umarla. Daj mi, daj mi jescze jedna szanse... A juz cie nie zawiode" // darruusia
|
|
|
nie, nie kocham go. tylko czasami sprawdzam, jakby wyglądało moje imię z jego nazwiskiem. //japasynu
|
|
|
Kochasz go nadal prawda? - Skąd Ci to przyszło do głowy?! - Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców. - To wspomnienia. Ale tak kocham go. - To mu to powiedz! - żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał?o nie. - to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?! - jeśli to da mu szczęście to tak. - aj niech żałuje , ze tego nie słyszy , idiota nie wie co stracił.
|
|
|
pierwszego kwietnia napiszę mu, że go kocham.. jeśli mnie wyśmieje to powiem, że to prima aprilis. // milenaaaaa
|
|
|
Wyrwał Jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. Jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - Jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. Podbiegł do Niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. Wziął ją na ręce. Niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu.Ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze .Wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - Przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc Jej prosto w oczy. - Chciałem Cię przygotować... - Na co? - wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - Na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - Na co?! - zaczęła krzyczeć. - Spokojnie, kochanie. To był sprawdzian. Oblałaś. Nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. Odetchnęła z ulgą. Wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije.Tak dla sprawdzianu. //marciiiiia
|
|
|
Tylu wokół "chirurgów", a żaden "gipsu" na złamane serce nie założy // martajoanna
|
|
|
W głowie powinien mieścić się przycisk DELETE, aby usunąć niepotrzebne myśli. /fackyea
|
|
|
|