 |
xnochodztudomniex.moblo.pl
Rysując marzenia na kartce papieru uwierzyłam że się spełniają..
|
|
 |
` Rysując marzenia na kartce papieru, uwierzyłam że się spełniają.. `
|
|
 |
` Ej ! Złap mi szczęście . Największe, najcięższe. ! `
|
|
 |
` - Dziękuje. - Za co? -Za pokazanie, że miłości nie ma. `
|
|
 |
` Miłość kpi sobie z rozsądku.. I w tym jej urok i piękno.. `
|
|
 |
` Zawsze będziesz tym najlepszym, tym którego najbardziej kocham i chcę mieć do końca.. `
|
|
 |
` A największe z moich marzeń to Twoje serce..`
|
|
 |
` -to dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę.. `
|
|
 |
` Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci. `
|
|
 |
` - Spójrz ilu Ona może mieć chłopaków . . . - Ona z chęcią oddałaby ich wszystkich żeby mieć tego jednego . - Dlaczego ? - Bo go cholernie mocno kocha .`
|
|
 |
` - Wiesz co jest najstraszniejsze , córeczko . ? - Co . ? - Kiedy mając dwadzieścia lat jesteś tak strasznie zakochana , ale boisz się zrobić pierwszy krok i czekasz aż On go zrobi . ale się nie doczekasz . po dwudziestu latach spotykacie się i okazuje się , że On był w Tobie szaleńczo zakochany , ale bał się odrzucenia .`
|
|
 |
` - Ty naprawdę się zakochałaś . to widać . powiedz mi , co to za koleś . to mnie powinnaś kochać . - dobrze go znasz . . . - jak się nazywa , podaj chociaż inicjały . . . - T . G . - nie mam pojęcia kto to . - Ty Głupku . !`
|
|
 |
` - Połaskotał ją.. - Nie.. Przestań.. przestań ! xD - Pocałował ją.. < 3 - Nadal mam przestać ? ♥ `
|
|
|
|