|
xnieznajoma.moblo.pl
Pamiętam jeszcze początek. Szczęśliwie zakochani bez kłótni wrzasków bez cięcia się żyletką. Bez durnych rozstań i powrotów. Nie było płaczu.
|
|
|
Pamiętam jeszcze początek. Szczęśliwie zakochani, bez kłótni, wrzasków, bez cięcia się żyletką. Bez durnych rozstań i powrotów. Nie było płaczu.
|
|
|
I wmawiam sobie, że Cię nie kocham, ale moje serce jest zbyt inteligentne żeby uwierzyć w taki kit.
|
|
|
W kieszeni miał 10 zł i zastanawiał się czy ma kupić fajki cz kartę doładowującą konto, by móc do niej zadzwonić. Uzależnienie wygrało, poszedł do sklepu i kupił kartę.
|
|
|
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
|
|
|
Chwila zwątpienia wystarczy, by stracić to, co się kocha.
|
|
|
Weź się w garść, zanim spierdolisz cokolwiek.
|
|
|
zamykam oczy i chcę tylko zapomnieć, to co nas łączyło zakończyłam bezpowrotnie
|
|
|
- wypijmy za błędy i za ludzi którzy mimo tego , że odeszli nadal są dla nas ważni . - uniósł w górę kieliszek patrząc mi prosto w oczy . znajomi spojrzeli w moim kierunku przechylając szkło . rozsiadłam się wygodnie na kanapie szepcząc coś do ucha przyjaciółki , udając że jest mi obojętny . - za tęsknotę. - wyjąkał przy kolejnej kolejce . wstałam i wyszłam na balkon odpalając papierosa chociaż nie palę . zaszedł mnie od tyłu wyciągając mi szluga z ręki i gasząc o poręcz. podparłam brodę ręką wpatrując się przed siebie. - tęsknie. - wyjąkał. - przypomnij sobie, że pozwoliłeś mi odejść. - syknęłam. - podobno docenia się po stracie. - wybełkotał. obejmując moje zmarznięte ciało, nie protestowałam, właśnie tego potrzebowałam.
|
|
|
Kiedy twoi koledzy powiedzieli mi że mnie zdradzasz z tą pustą panną ze szkoły, nie mogłam uwierzyć. Pytałam ich setki razy czy są tego pewni, czy to widzieli lub może jedynie słyszeli i to głupie plotki. Wtedy jeden z twoich kolegów powiedział mi że widział was razem.. Chwile zaczął szperać w telefonie, pokazując mi jakieś zdjęcie. Na początku widziałam tylko zwykłe boisko do gry w piłkę nożną, choć chwile później nie było już tak zwyczajnie.. Dostrzegłam w oddali zdjęciu jakichś dwoje ludzi. Powiekszyłam zdjęcie i zobaczyłam to co zabolało najbardziej. To był on z tą panną, oddałam koledze telefon i zaczęłam robić mu wyrzuty jak mógł mi to pokazać. Chwile później przeprosiłam go.. wiedziałam że przez to chciał dobrze, bo i tak bym nie uwierzyła w ich słowa, ale nie po tym jak zobaczyłam te zdjęcie
|
|
|
Wybuchnęłam głośnym śmiechem podczas lekcji, bez żadnego powodu. Pytającej o to nauczycielce odpowiedziałam, że przypomniało mi się, jak mówiłeś, że mnie kochasz.
|
|
|
Daj mi argumenty, że to nie tak, jak myślę.
|
|
|
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.
|
|
|
|