|
xmoje_marzeniax.moblo.pl
Tak to jest że mimo dobrej woli wszystko co piękne kiedyś się spierdoli.
|
|
|
Tak to jest, że mimo dobrej woli wszystko co piękne kiedyś się spierdoli.
|
|
|
Dnia 32.13 o godzinie 25:61:61, przyjdę do Ciebie i powiem, że Cię nie kocham.
|
|
|
Była bezsilna. Nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.
|
|
|
On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On On
|
|
|
Wkurza mnie nie jedno z twoich zachowań, ale jakoś i tak ciągle jesteś najważniejszą osobą w moim życiu
|
|
|
akoś wcześniej przed poznaniem Ciebie potrafiłam oddychać.. Ty nie byłeś mi potrzebny do szczęścia, a twoja obecność nie była warunkiem mojego ciągłego uśmiechu..Więc dlaczego teraz po tym jak postanowiłeś zniknąć na zawsze Ja na zawsze przestałam się uśmiechać, nie umiałam spokojnie oddychać, a szczęście odeszło w zapomnienie ..;(
|
|
|
To właśnie Ty jesteś tym który śni mi się co noc.
To właśnie Ty jesteś tym który sprawia że uśmiech nie znika z mojej twarzy.
To właśnie Ty dajesz mi poczucie bezpieczeństwa
To właśnie Ty jesteś tym jedynym :) Zapamiętaj
|
|
|
dążyła do perfekcji liczyła na to,że któregoś dnia on powie do swoich kolegów "ona jest idealna".
|
|
|
No i co z tego że ona dla niego była w stanie zrobić wszystko jeśli jej starania i tak nie dawały nic, ponieważ On miał na tą miłość wyjebane
|
|
|
NIgdy nie chciałam zrobić Ci nie potrzebnej nadziejii, ponieważ sama nie wiedziałam co wydarzy się w przyszłości kto by pomyślał że Ty i ja to jakaś wielka miłość. Z początku ja bawiłam się całą tą sytułacją kiedy Tobie poważnie na tym zależało, z czasem ja zaczęłam potrzebować twojego uśmiechu, twojego spojżenia, twoich słow, Ciebie po prostu Ciebie zakochałam się. Byliśmy razem lecz któregoś dnia tego pieprzonego 20 lipca Ty postanowiłeś odejść a Ja zdązyłam się w Tobie porządnie zakochać! Teraz siedzę wsród wspólnych fotografii i próbuje znaleźć coś za co mogłabym Cię znienawidzić by wreszcie żyć jak dawniej a nie w ciągłej nadzieji że może jednak wrócisz i będzie jak kiedyś
|
|
|
Wstanę, zrobię ulubioną herbatę, popatrzę przez okno. Chmury będą leniwie płynąć po niebie, zapatrzę się na resztę dnia. Wiem, że w którymś momencie, ty też spojrzysz w niebo. To samo płynące niebo ..
|
|
|
za dużo padło nie potrzebnych słów za dużo razy upadłam w dół za dużo szans już dałam Ci. To koniec dla mnie wybacz mi :)
|
|
|
|