najpierw przeproszę . pewnie już wiesz o co chodzi . bo wiesz .. to przeminęło . myślałam , sądziłam , że tym razem będzie lepiej . ale tak nie było . w sumie było chyba gorzej . Ty z dnia na dzień kochałeś mnie chyba coraz bardziej . a ja ? ja wręcz przeciwnie . nie wiem dlaczego tak jest .. było . ja wiem . zjebałam to . i to dosłownie po mistrzowsku . ale nie chcę Cię okłamywać mówiąc , że jest dobrze . skoro tak nie jest . nic tylko sobie nie rób . kurczę . w takiej chwili nawet przeklinać mi się odechciewa , pewnie myślisz o jakiś farmazonach . że przez ten cały czas miałbyś w sowich ramionach inną . może i wierniejszą , kochającą szczerze . tak . może mogło tak być . wybacz .
|