 |
xmaaliinkaaax.moblo.pl
Ty jesteś mych snów cudownych tematem. Ty jesteś dla mnie całym światem. Ty jesteś prawdziwym moim natchnieniem a w trudnych chwilach pocieszeniem. Swą przyszłość chciał
|
|
 |
Ty jesteś mych snów cudownych tematem. Ty jesteś dla mnie całym światem. Ty jesteś prawdziwym moim natchnieniem, a w trudnych chwilach pocieszeniem. Swą przyszłość chciałabym związać z Tobą, bo jesteś dla mnie najważniejszą na tym świcie osobą..
|
|
 |
Nie chcę prezentów, głupiego 'kc' w opisie... Chcę czuć, że Ci zależy.
|
|
 |
niech żyją długo i szczęśliwie. osobno.
|
|
 |
nowa wiadomość - ' źle jest, będę za pięć minut ' . związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie. kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina. zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam Jego wargi na swoich. odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach. - nie potrafię bez Ciebie. nie oddalaj się nigdy więcej. nigdy, rozumiesz? - szepnął opierając się swoim czołem o moje.
|
|
 |
Mój pokój. Ciemno. Noc. Siedzę na łóżku. Obok mnie leży telefon. Włączone gadu. Robisz się dostępny. Czekam 15 minut. Nie piszesz... Wchodzę na niewidok. Po chwili Ciebie też nie ma. Zasypiam z myślą, że następnej nocy napiszesz i znowu do rana nie pójdę spać, bo moje myśli będzie zaprzątać najcudowniejszy dupek pod słońcem.
|
|
 |
te oczy. te włosy. te ruchy. ten uśmiech. to spojrzenie. ten On.
|
|
 |
nie rezygnuj z Niej. Walcz o nią. przekonaj ją że wasz okręt jeszcze nie zatonął . nie przekreślaj jej. nie teraz. spróbujcie jeszcze raz od zera. nie rezygnuj z niej tak łatwo. niech uczucia zakrętu nie odpływają tratwą. a nawet gdyby tak było, może warto jeszcze walczyć o tę miłość.
|
|
 |
Zamienili się rolami. Teraz on codziennie pił, nie miał dla niej czasu, ważniejsi byli dla niego koledzy. Nie lubili jej. Zabierali go na imprezy. Namawiali go żeby sobie poderwał nową laskę, żeby się zabawić. Nie chciał, kochał tylko swoją dziewczynie. Nigdy by jej nie zdradził. Niestety stało się inaczej. Upili go jego najlepsi koledzy. Popłynął. Jeden z nich przysiadł się do stolika, gdzie siedziały jakieś laski. Jedna z nich zaczęła do niego podwalać, dotykała jego twarzy, ręką gładziła jego nogę. Był pijany. Chciała wyjść do łazienki. Poszedł za nią. Zamknęła ich od środka. Zaczęła go całować. Jej ręce leciały w dół. Rozpięła mu rozporek. Zaczęła go rozbierać. Protestował na początku. Ale jej dłonie, usta przekonały go do tego czynu. To była niezapomniana noc kochali się w łazience. Podobało mu się. Na drugi dzień obudził się w jakimś dziwnym miejscu. Nie wiedział gdzie jest. Przy nim była inna kobieta nie jego dziewczyna. Wiedział, że popełnił największy błąd w swojego życia.
|
|
 |
Chciałam dobrze, ale spierdoliłam akcje.
|
|
 |
- stary , moja dziewczyna widziała Twoją dziewczyne w burdelu !
- serio? to co tam robiła Twoja ?
|
|
 |
- Ta wasza męska prostolinijność.
- Ta wasza babska skręto-wiadukto-skrzyżowanio-objazdowość.
|
|
 |
- Kochanie, ugotować Ci jajka?
- A usmażyć Ci cycki?
|
|
|
|