Ludzie gubią się, gubią sens, biegną za czymś co marnością jest, chcą mieć, zamiast być, gdzie jest sens? Szybki seks, sztuczni ludzie, wargi, cycki, botoks - kult ciała, zaniedbanie duszy, tylko po co?
afiszowanie się z miłością jest dla mnie jak trąbienie o pomidorówce na obiad niby nikogo nie rusza, ale wystarczy powiedzieć to w nieodpowiednim miejscu i kogoś zaczyna bolec, ze on od dwóch lat leci na sucharach i maśle.
nalej mi odrobinę wina, bo przyszło mi gasić uczucia w pustej lampce i proszę nakarm mojego kota, bo dziś noc będzie potrzebna mi pieszczota zarostu i groźnych ruchów palców czy pazurów jak zwał.