połączyła nas niegdyś miłość do paramore, pezeta i 30stm, to było dwa lata temu, ale od tamtego czasu myślałam o nim dość często. Nigdy nie przypuszczałam, że długą wiadomością po półrocznej nieodzewce rozmiażdży mi ponownie system i sprawi, że uczucia wrócą. Jest mi bliski jak nikt inny, po śmierci mojego przyjaciela. Naprawdę jestem dumna z tego, że znów go mam, mimo, że czasem wydaje mi się, iż jednak wszyscy są przeciw nam.
|