|
xlovemex.moblo.pl
najgorsze jest czekanie wiesz że może coś nie wyjść ale mimo to masz nadzieję trwasz w przekonaniu że wszystko będzie dobrze....lecz jednak któregoś dnia marzenia gi
|
|
|
najgorsze jest czekanie, wiesz że może coś nie wyjść ale mimo to masz nadzieję, trwasz w przekonaniu że wszystko będzie dobrze....lecz jednak któregoś dnia marzenia giną, zostaje tylko rzeczywistość... nic Ci nie pozostaje i zadajesz sobie pytanie - po co marnowałeś tyle czasu na coś czego teraz nie masz? Czego nie możesz doświadczyć? Nurtujące pytania na które nie możesz znaleźć odpowiedzi...
|
|
|
przy nim jej zasady opadały na samo dno, liczyła się tylko chwila, tylko on
|
|
|
miała sto tysięcy wątpliwości, pełno pytań, wyciągała często pochopne wnioski, była przerażona, bała się tego co będzie... ale mimo to zaryzykowała i nie zdając sobie z tego do końca sprawy najzwyczajniej w świecie się w nim zakochała
|
|
xlovemex dodał komentarz: |
9 listopada 2010 |
|
- Proszę Cię, nie traktuj mnie tak.
- Jak?
- Jakbym była kimś obcym.
|
|
|
Stała nad przepaścią.
Pomyślała "kazali iść do przodu".
Rozłożyła ręce, leciała. Prawie jak anioł.
|
|
|
Kocham Cię - tylko 9 liter, dwa wyrazy a takie trudne że nie przechodzą przez gardło...
Zawsze można napisać na GG
Tylko 10 stuknięć w klawiaturę...wyłączając spacją xD
Która symbolizuje pustkę między mną a tobą...xD
|
|
|
"Bądźmy przyjaciółmi" - dwa słowa, które potrafią zniszczyć miłość...
"Kocham Cię" - dwa słowa, które potrafią zniszczyc przyjaźń...
|
|
|
-Kto to.?
-To on.
-Kto.?!
-Ten który przy kumplach powie:
"To ona. To ją kocham najbardziej".
|
|
|
-Dlaczego płaczesz.?
-Bo ona nie żyje. Zabiłam ją.
-Kogo zabiłaś? Kto nie żyje.?!
-Wiara. Ona już nie wróci.
-A w co wierzyłaś.?
-W to, że mnie nadal kochasz. ;(
|
|
|
Tak lubiła wymykać się z jego ramion,
uciekać niczym wystraszone dziecko..
Tak lubiła, kiedy jego dłonie dotykały jej skóry,
a ona miała tyle ufności w oczach, tyle wiary w sercu..
Tak lubiła, kiedy w końcu obezwładniał ją uściskiem
ramion, a ona już nie chciała uciekać i chciała tylko
już zawsze trwać w nim - jedynym miejscu,
gdzie czuła się naprawdę bezpieczna.
|
|
|
Cholernie lubiła spacerować w deszczu
z nim u boku, ze świadomością
jego uśmiechu i nigdzie się nie śpieszyć,
pozwolić kroplom wsiąknąć wgłąb siebie.
Takie spacery wiele ją nauczyły..
Przede wszystkim jednak tego, że największym
szczęściem w życiu jest posiadanie przyjaciela..
Takiego na dobre i na złe, na uśmiech
i na łzy, na deszcz i słońce..
|
|
|
|