Panie Boże, kiedy klęknę, kiedy złoże ręce
Dziękuję, że dałeś mi dobre serce
Za to, że umiem dostrzec rzeczy proste
Gdyby nie Ty, czy zrobiłabym postęp ?
Musiałam dojrzeć, żeby zrozumieć
Musiałam błądzić, by drogę ujrzeć
Musiałam zranić, by samej poczuć
Zawiść i zazdrość, czy masz na to sposób ?
Jak się bronić przed tym, gdy ktoś źle życzy
Co mam zrobić, kiedy serce nie krzyczy
Co z ignorancją, którą widać tak często
Pokaż mi Boże, gdzie mam iść po zwycięstwo
Życia egzamin piszę po raz kolejny
Po raz kolejny znowu popełniam błędy
Na bok wrażliwość, na bok też sentymenty
Kolejny raz znów przepraszam za grzechy
|