Patrz ludziom po twarzach,smutnych oczach na ciele ranach,
winy szukaj w systemie i jego zmianach.
Społeczeństwo hartowane biedą,
człowieczeństwo dawno zalał beton.
Matki zabijają dzieci bo nie mają funduszy,
dzieci okradają sklepy żeby mieć na ruchy
błędne koło,błędny mechanizm, błędnej Polski,
jak trzeba zabić każdy jest do tego zdolny.
Wszechobecna bezradność,ludziom szarym zamyka usta
rysując zarys tak niepewnego jutra.
Od pokoleń w rodzinach jednym domem kryminał
ta historia się kończy tu gdzie się zaczyna.
|