|
xfighter.moblo.pl
Więzi które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym gdy wydaje się że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości czasow
|
|
|
Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasowi, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone.
|
|
|
Zawsze kiedy widziałam, że cierpi, miałam ochotę go chronić. Nie miało to sensu, bo był ode mnie o wiele silniejszy, ale i tak cała się rwałam, żeby go do siebie przytulić i tym gestem pokazać mu, że go wspieram i akceptuję.
|
|
|
Dostosowałeś temperaturę swojego uczucia do temperatury na dworze. Gratulacje, mamy zimę.
|
|
|
pocałunek jest tym momentem, kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem, zapachem, bliskością. jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. to ten moment, kiedy patrzymy sercem. tylko sercem.
|
|
|
wybrał najpiękniejszy ze swoich uśmiechów i zaserwował mi Go na pożegnanie. wymówił cicho moje imię z pełnym bólu spojrzeniem. - głupie te pożegnania, nie? - zagadnął wyciągając powoli rękę w moją stronę. - głupie, jak Ty. jutro się znowu widzimy, debilu. - rzuciłam wtulając się w Jego ramiona.
|
|
|
Pokazywał mi świat kawałek po kawałku. Dzięki niemu wydawał się idealny. Teraz go nie ma a świat... stracił już wszystkie barwy
|
|
|
Dobrze jest się bać, to oznacza, że ciągle masz coś do stracenia
|
|
|
Są grzechy, które popełniamy z uśmiechem na twarzy.
|
|
|
Potrzebuję wakacji, ciepłego wiatru i promieni słońca na pościeli. Dobrej książki, śniadania do łóżka, wolnego czasu. I trochę Ciebie.
|
|
|
Zawsze na powitanie delikatnie przyciągał mnie do siebie, łapiąc za talie, odchylał mnie do tyłu i całował prosto w usta. Nieważne kto na nas patrzył.. Po kilku sekundach oboje wybuchaliśmy śmiechem. Oplatałam moje ręce na jego szyje, a on zakręcał mną w koło. Kochałam to.
|
|
|
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas. Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd.
|
|
|
jesteś już mój, weź się w to wczuj.
|
|
|
|