|
xfighter.moblo.pl
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru czasem drwiny są dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbia dołeczki na Jego
|
|
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, są dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbia dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiecha. Jego śmieszny ton mówienia, jego zmysłowy głos. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo jest dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kocha go pomimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
|
Ludzie są tak zafascynowani tym, że zdobyli swoje szczęście, że zapominają kompletnie o innych ludziach i mają ich totalnie w dupie. Smutne, lecz prawdziwe.
|
|
|
Tkwisz we mnie. Jestem twoim odbiciem, ty jesteś moim, żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie.
|
|
|
“(...) prawdziwy związek zaczyna się wtedy, gdy kończy się faza randek, a odświętność tonie – często bezpowrotnie – w rutynie codzienności i niezauważalnie dla wielu przeistacza się w przyzwyczajenie, a mężczyźni zamiast kwiatów zaczynają kupować warzywa. Żeby tego chcieć, trzeba... trzeba kochać.”
|
|
|
Miłość od pierwszego wejrzenia uderza jak piorun w samo serce, jako coś oczywistego, jako wydarzenie, które czeka na nas od zawsze. Nie nazywamy tego uderzeniem pieruna, nie ma to żadnej nazwy. Są tylko odczucia: wypieki na policzkach, lekkie drżenia w zagłębieniu klatki piersiowej, wrażenia próżni we wnętrznościach. Ciało wstrzymuje oddech, kroczy dalej, pozuje dla tego spojrzenia i tylko dla niego, chce niecierpliwie być piękne, z obawy, że ten ktoś zniknie, jak się pojawił, z całą swą tajemniczością.
Jakie to piękne, ta tajemniczość. Jak ulotne i gwałtowne w swej słodyczy, to ciche porozumienie dwojga ludzi. Jednej, która przybywa, i drugiej, która czeka.
|
|
|
Myślałem o tobie dniami i nocami. Wszędzie, zawsze! W ciągu pracy, na ulicy, w domu, przy muzyce, w knajpie, w teatrze, przy stole, w rozmowach, w dysputach, w awanturach, wszędzie, gdzie tylko byłem. Stałaś przy mnie. Czułem cię tuż, tuż za ramionami, czułem twój zapach, czułem cię w sobie, w mej krwi, w moich piersiach, w żyłach. Całowałem cię w nocy - pewnie wtedy, gdy cię tamten całował - wyciągałem do ciebie ręce przez całą tę ziemię - pewnie wtedy, gdy on cię obejmował! Ty jesteś tak prosta - prześliczna, ty jesteś tak strojna, tak zgrabna, tak pachnąca, wykwintna, wyszukana - wybrana, miła! Jesteś okrążona przez jakieś wymyślne, nieistniejące, wyrafinowane kolory!
|
|
|
Jesteś każdą moją myślą, każdą nadzieją, każdym moim marzeniem, i nieważne, co przyniesie nam przyszłość: każdy wspólnie spędzony dzień to najwspanialszy dzień mego życia. Zawsze będę należał wyłącznie do Ciebie.
|
|
|
Nie to, że Cię nie lubię. Po prostu jesteś szmatą
|
|
|
I co noc, leżąc w łóżku. Z telefonem w dłoni. Co minute odblokowując klawiaturę. Myśląc, że może coś przyszło, ale nie czułam wibracji. Zbędne nadzieje..
|
|
|
Każdy, kto próbuje ukryć miłość, daje najlepszy dowód na jej istnienie.
|
|
|
walcz, ale tylko jeśli masz pewność że to jest warte cierpień które niesie ze sobą walka
|
|
|
aż pewnego dnia powiem sobie skromnie - wszystko czego chciałam dzisiaj już należy do mnie.
|
|
|
|