 |
xejjnoprzytulmniex3.moblo.pl
Znów dostanę smsa o północy z informacją od Ciebie że jesteś na imprezie i żebym się nie martwiła. Odpowiem Ci że nie będę się martwić jeśli obiecasz że będzie
|
|
 |
Znów dostanę smsa o północy z informacją od Ciebie,
że jesteś na imprezie i żebym się nie martwiła.
Odpowiem Ci,że nie będę się martwić, jeśli obiecasz,że będziesz się pilnował.
Kończę życząc Ci udanej zabawy z nadzieją,że będzie to Twoja najgorsza impreza..
Cisza, telefon milczy,a ja głupia nadal czekam na wiadomość o treści
'nie będzie udana,bo nie jesteś przy mnie' ! ..
|
|
 |
Chciałabym, jak za strzeleniem palcami, od tak, po prostu zapomnieć.
Pewnie zaraz zapytasz o czym.
O Tobie. To za duży ból, sentyment, rozpacz, melancholia, i miłość.
Tak, źle zrobiłam, dając Ci swoją własną półkę w moim sercu.
I nadal nie rozumiem, dlaczego piszę Cię, z wielkiej litery...
|
|
 |
Otwórz oczy , poczuj słońce wstał już nowy dzień . ;)
|
|
 |
. bo niewykorzystane szanse bolą znacznie bardziej niż popełnione błędy .
|
|
 |
- Wiesz czym sie różni zakochanie od kochania .. ?
- nie wiem. ale ja kocham. -
Nie kochasz.. Gdybys kochała widziała byś jego wady i akceptowała..
- Ale on nie ma wad..
- O tym własnie mówie..
|
|
 |
-kochanie, czy nie uważasz, że za 10 lat słowa `kocham Cię` będą brzmieć jak kanapka z serem ?
-kanapka z serem
. -ja Ciebie też kanapka z serem
|
|
 |
- Widzisz, tylko, że ze mnie będą się śmiać..
- Ale to nie twoja wina, że podoba Ci się akurat taki ktoś jak on.
|
|
 |
Wyznacznikiem szczęścia, całym moim światem, najpiękniejszym kwiatem, myślą, aromatem.
|
|
 |
nasze drzewo i ławka. po naszej kłótni, która była dotąd największą z naszych kłótni ,
myślałam, że już nie da się nic naprawić, że padło za dużo słów. Któregoś wieczora ,
poszłam do parku, siadła na naszej ławce koło naszego drzewa razem z przyjaciółką.
Na drzewie wyryłam serce a w nim nasze inicjały,napisałam że i tak będę cię
kochać, na zawsze. kilka dni potem przyszłam tu z powrotem,
a na drzewie był nowy napis ' ja ciebie też będę kochał zawsze , księżniczko. '
|
|
 |
na mój pech trafiłeś ' powiedz, że kochasz' spojrzałeś na mnie i powiedziałeś,
najbardziej się tego bałam. tak, bałam się tego cholernego 'kocham Cię' , które
wypowiedziałeś patrząc mi w oczy. nie wiem czy bolało bardziej Ciebie to, że nie odpowiedziałam,
czy mnie to, że to wszystko się zjebało. patrzyłeś na mnie jeszcze przez chwilę i wstałeś, wyszedłeś.
potem już Cię nie widziałam..
|
|
 |
Miłość boli, nikt przecież nie mówił, że będzie łatwo.
|
|
 |
Trzymając w ręku papierosa, łudziła się że jeszcze kiedykolwiek zazna smak szczęścia, łudziła się że jeszcze kiedykolwiek go zobaczy, posmakuje znowu smaku jego ust i utonie w jego oczach, łudziła się że kiedy będą się mijać on uśmiechnie się do niej tak jak uśmiechał się codziennie rano kiedy budziła się obok niego.
|
|
|
|