 |
xejjnoprzytulmniex3.moblo.pl
Twoją chce być dziś.jutro. i na zawsze .
|
|
 |
Twoją chce być,dziś.jutro. i na zawsze . ;*
|
|
 |
-Co robisz?
-Maluję.
-A co malujesz?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale przecież ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz...
|
|
 |
poproszę lek przeciwbólowy.
- a na co ma być.? - na serce.
- a jaki rodzaj miłości.?
- wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
|
|
 |
-Znów sie uśmiechasz bez powodu?
-Zawsze mam powód dla uśmiechu.
-Niby jaki?
-No na przykład to że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną.
-I to jest powód do uśmiechu?
-A czemu nie? Wszystko może być powodem do uśmiechu lub śmiechu, no może prawie wszystko.
|
|
 |
I pamiętam jak po powrocie do domu czułam Twój zapach na sobie. Czasami, chociaż przez sekundę mam wrażenie że nadal go czuję. Tak bardzo chciała bym wrócić do tamtych chwil.
|
|
 |
dziwne .. na dźwięk , że jesteś dostępny mam ochotę wyrzucić ten pierdolony monitor przez okno, a jeszcze kilka miesięcy temu odbijało Mi z tego powodu totalnie .. chyba dlatego, że wiedziałam, że znów napiszesz " cześć Skarbie " .
|
|
 |
Pewnego dnia źle się poczułam. Poszłam do lekarza. Zbadał mnie i powiedział:
- To nic poważnego!
Przepisał lekarstwa. Powędrowałam do apteki. Tam usłyszałam, że recepta jest nie do zrealizowania.
Nie rozumiałam. Usiadłam i spokojnie przeczytałam jej treść.
"Jego uśmiech - 3 razy dziennie
Pocałunki - do utraty tchu
Otulić - Jego ramieniem się proszę
Kocham Cię - Usłyszeć te słowa, chociaż jeszcze raz z jego ust"
Farmaceutka miała rację
- nie do zrealizowania . . .; /
|
|
 |
- kocham Cię - powiedziałam po miesiącu zbierania się na odwagę.
- że co proszę? - zapytałeś
- kocham Cię, głuchy jesteś?! - krzyknęłam.
- na wszystko jest czas - odpowiedziałeś na moje wyznanie
popatrzyłam zdziwiona, nie rozumiejąc twojej wypowiedzi.
- na wszystko jest czas, na miłość jeszcze za wcześnie. może kiedy indziej.
|
|
 |
~' Bywam chamska, bywam wyrozumiała, bywam szczera. No właśnie "bywam", a jaka jestem
na prawdę to wiedzą ludzie, których na palcach jednej ręki policzyć.
|
|
 |
~' Czasami mam ochotę tak chamsko Cię pocałować i zniknąć.
|
|
 |
~' Widzisz chłopczyku, są takie dni, że jak mówię "strać mi się z oczu" to chodzi mi o to
"podejdź do mnie, przytul i spraw, abym była bezpieczna!"
|
|
 |
~' Zauroczona jego oczobitną bluzą
|
|
|
|