i gdy tylko była mowa o nim spuszczała głowe i duawała że robi coś w tel, a tak naprawde niechciała pokazywać ze znow ma oczy pelne łes. jak zawsze gdy zaczynała sie o nim mowa
Pierwszy raz płaczę z powodu, którego nie znam. Z uczucia, którego nie potrafię określić. Nawet nie wiem, czy bliżej mu do radości, czy do smutku. Już wiem, nazwę to uczucie ON.