|
xeditka.moblo.pl
Najtrudniej człowiekowi oszukać siebie między 3 a 6 nad ranem.
|
|
|
Najtrudniej człowiekowi oszukać siebie między 3 a 6 nad ranem.
|
|
|
głupia, wierzyła że jeszcze się zmieni, że nie będzie ją tak bardzo bił słowami.. głupia, wierzyła..
|
|
|
Wiedziałam, że postąpiłam idiotycznie. Chciałam walczyć o wolność, nawet kosztem ponownie sponiewieranego serca, byle tylko wyleczyć się z nieznośnego, bezsensownego uczucia. Jakie to było idiotyczne! Jej serce choć tak bardzo tego nie chciała, należało do Niego i nic na to nie można było poradzić. Tyle z tytanicznych trudów mających jej zapewnić niezależność emocjonalną..
|
|
|
przez lata kłamstwo stało się nawykiem. dobrze je pielęgnowaliśmy. moje życie składające się z małych oszustw zrobiło ze mnie zręczną adeptkę sztuki fałszu.
|
|
|
a największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła. myślała o nim nieustannie. to weszło jej w nawyk.
najgorsze było jednak to, że chciała się tego oduczyć, natomiast nie wiedziała jak.
|
|
|
chciałabym do Ciebie zadzwonić. powiedzieć tak po prostu, że tęsknię.
|
|
|
Boże widzisz i nie grzmisz, spuść nogi i kopnij kogo trzeba..
|
|
|
Zabiliśmy w sobie wszystko. A mogliśmy więcej , przykro .
|
|
|
nocna godzina. kawa jest zimna, a ja staram się rozróżnić wczoraj od dziś bo nie pamiętam już kiedy kładłam się spać, a kiedy budziłam się ze snu.
|
|
|
jak już będę u Ciebie na pierwszym miejscu, to powiedz.
|
|
|
skrzywdził ją, ale chyba to między nimi było zbyt poważne żeby taki wypadek miał skończyć tą ich miłość. ale ją uszkodził, pozbawił sensu. upośledził zaufanie.
|
|
|
Dziś mój kardiolog zmarł na zawał. Chyba zaskoczył go marsz żałobny wydobywający się z mojego serca.
|
|
|
|