|
xcuriousx.moblo.pl
dziękuję:
|
|
|
Rozstali się, powiedział, że to nie ma sensu, mają inne towarzystwo i tak dalej... Była zima, a ona musiała mu udowodnić, że mogą przez to przebrnąć. Pół szkoły wieczorem zbierało się na skwerze w okolicach centrum... Był wieczór. Ona tam była, on też. Zawsze kazał jej ubierać się ciepło, nosić czapkę i szalik. Dbał o nią jak nikt inny. Tego wieczoru specjalnie rozpięła kurtkę i rozwiązała szalik, beztrosko rozmawiając ze znajomymi. Widząc że na nią nie patrzy wciągnęła się w rozmowę zapominając o mrozie. Po chwili poczuła, jak ktoś łapie ją za ramię, odwróciła się. To był on. Zasunął jej kurtkę i poprawił szalik. Złapał ją za podbródek i powiedział z troską: "Nie pamiętasz, co Ci tyle razy powtarzałem, Łobuzie?". Znowu szczęśliwa, znowu poczuła jego słodkie usta, nie czuła mrozu, była bezpieczna.
|
|
|
Szukasz idealnego faceta? Ja szukam wody w proszku. Poszukamy razem?
|
|
|
Nie przepraszaj, jeśli wiesz, że znów to zrobisz.
|
|
|
znasz ten stan, kiedy mimo, że masz włączone dźwięki ciągle sprawdzasz na leżącym obok telefonie, czy przypadkiem nie napisał?
|
|
|
skończ pierdolić, zacznij działać.
|
|
|
lub slalomem gubiąc krok, wracam po dwóch głębszych późno w noc...
|
|
|
i co, myślałeś, że jak kilka razy powiesz mi, że nie chcesz beze mnie, że tęsknisz, a później bez powodu, będziesz szukał sposobności do kłótni, to kurwa nobla dostaniesz?!
|
|
|
na przyszłość mam prośbę: nie używaj słów, których nie rozumiesz, typu: kocham, chcę, tęsknię.
|
|
|
jeśli miłość tak wygląda, to ja podziekuję.
|
|
|
|