Dziś zrozumiałam, że tak na prawdę nie wiedziałam co to tęsknota. Tymbark, którego tak uwielbiam, stracił swój smak, a napis pod kapslem nie jest taki fajny. Piosenka, którą potrafię słuchać 1000 razy dziennie, nie daje mi tyle radości co dotychczas. Słodycze, które zjadam całymi dniami nie są tak słodkie jak powinny. Herbata jest za gorzka, film za smutny, czekolada za słodka, woda za gorąca, grzejnik za ciepły, plecak za ciężki, zdjęcia za brzydkie, poduszka za miękka. Ogarnęła mnie tęsknota, cholerna tęsknota, która nie pozwala na normalne funkcjonowanie. Brakuje mi Ciebie kochanie, bardzo. Za bardzo.
|