|
wyluzujzioom.moblo.pl
znów zasłaniasz słowa papierosem. przekładasz temat z nogi na nogę. a przecież musimy porozmawiać.
|
|
|
znów zasłaniasz słowa papierosem. przekładasz temat z nogi na nogę. a przecież musimy porozmawiać.
|
|
|
miałam nadzieję, że poczujesz się zhańbiony kiedy zobaczyłeś, że przez Ciebie płaczę. potrafiłeś się jedynie uśmiechnąć. nie, nie miałam do Ciebie żalu. miałam żal do samej siebie. żal do serca, które czuje coś w kierunku takiego sukinsyna jak Ty
|
|
|
gdy chodzisz samotnie ulicami, zdarza Ci się pomyśleć czasem o mnie?
|
|
|
z tego wszystkiego mam ochotę uchlać się do nieprzytomności i zapomnieć o Tobie. Ale nie. Uśmiechnę się i podziękuję Ci, za to, że byłeś.
|
|
|
Mówili mi: to nie ten, nie dla Ciebie... dziś zastanawiam się dlaczego nie posłuchałam...
|
|
|
Za kazdym razem kiedy jestes blisko, moj swiat przewraca sie do gory nogami
|
|
|
był tak pewny siebie, że gdy poprosiłam go, aby zgadł co najbardziej lubię jeść i przygotował mi to, bezczelnie wszedł mi na stół i usiadł na talerzu.
|
|
|
Pamiętam jak kiedyś trzymaliśmy się za ręce, szeptaliśmy różne słówka, miewaliśmy zbreźne myśli. Teraz mijając się na ulicy nie mówimy nic. Dopiero gdy oddalimy się od siebie ledwo dosłyszalnie mówimy "tak mi ciebie brak"
|
|
|
nie, nie będę płakała przez Ciebie kolejny raz. nie dam Tobie tej pie*dol*nej satysfakcji! zapomnę, że kiedykolwiek coś nas łączyło i że kiedykolwiek się znaliśmy.
|
|
|
Pogubili się w tym życiu, które dało im popalić. Ja też należę do nich, bo zdarzyło się nawalić.
|
|
|
Wiesz, zawiódł mnie dzisiaj ktoś najbliższy. Ktoś komu ufałam bezgranicznie. Ktoś na kim teoretycznie mogłam polegać zawsze. Właśnie... Teoretycznie.
|
|
|
Albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło,
że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko nawet miłość .
|
|
|
|