|
wyluzujzioom.moblo.pl
tak naprawdę są cztery czasy: przeszły teraźniejszy przyszły i zmarnowany
|
|
|
tak naprawdę są cztery czasy: przeszły, teraźniejszy, przyszły i zmarnowany
|
|
|
Rozmowa w 4 oczy ? Co myślisz,że jak spojrze w Twoje oczy to zmiękne .. ? Sorry, ale ja się zmieniłam, nie ten charakter i nie te uczucia. Nie miałeś ogwagi 4 miesiące temu powiedzieć mi tego prosto w oczy, to teraz tym bardziej.
|
|
|
najpierw poznaj mnie od najgorszej strony, dowiedź się o każdym z moich grzechów, popatrz ilu ludzi skrzywdziłam, a dopiero potem jeśli nadal będziesz miał odwagę, powiedz że i tak mnie kochasz.
|
|
|
każdej nocy jest ktoś, kto myśli o tobie, zanim zaśnie. choćby to była pani od matematyki, zastanawiająca się jak można tak źle napisać kartkówkę jak ty, choćby to był facet który pociągnął cię dziś "z bara" i zastanawia się czy bardzo się wkurzyłaś, choćby to była kasjerka zastanawiająca się czy dobrze wydała ci resztę, czy nie za dużo, bo tak jej się wydawało, choćby to była koleżanka która zastanawia się gdzie kupiłaś swoją nową bluzkę, choćby to był ten którego kochasz bez wzajemności, zastanawiając się dlaczego ciągle na niego patrzysz, choćby to był ktokolwiek. ale zawsze ktoś.
|
|
|
kolejny papieros,kolejne zaciągnięcia jedno za drugim, kolejno wymieniane powody dlaczego tak bardzo go nienawidzę.
|
|
|
Włączam komputer. Wchodzę na gadu-gadu. Jesteś ! Najpierw jestem na niewidocznym. Po pewnym czasie, nie pewnie pojawiam się na dostępnym. Nadal jesteś. Moje uczucie niepewności napisania do Ciebie co raz bardziej mnie przerasta. Siedzę z otwartym okienkiem rozmowy. Nagle przychodzi wiadomość. Otwieram.. nie to nie Ty. Zwątpiłam. Wyłączam gadu. Następnie komputer. Idę spać. Tak, taka pieprzona codzienność.
|
|
|
Mam dosyć tego, że w każdy weekend gdy wypije o jedno piwo za dużo, od razu przypominasz mi się Ty. Biorę telefon do ręki i pisze głupie "czesc. co tam" i wysyłam . czekam jak głupia aż odpiszesz... odpowiada mi tylko cisza.
|
|
|
a dzisiaj obiecuję sobie, że ten wieczór jest ostatnim gdy o Tobie myślę. w sercu już prawie Cię nie ma. czasem tylko wracasz we wspomnieniach, ale za chwilę znikasz. bez pożegnania. nienawidzę tego. może gdybym wiedziała, potrafiłabym zatrzymać cię przy sobie, nadal byłbyś obecny w moim życiu. nie musiałbyś wracać na moment i za chwilę znikać
|
|
|
znów dostanę smsa o północy z informacją od Ciebie,że jesteś na imprezie i żebym się nie martwiła. odpowiem Ci,że nie będę się martwić, jeśli obiecasz,że będziesz się pilnował. kończę życząc Ci udanej zabawy z nadzieją,że będzie to Twoja najgorsza impreza.. cisza, telefon milczy,a ja głupia nadal czekam na wiadomość o treści 'nie będzie udana,bo nie jesteś przy mnie
|
|
|
to co, bijemy dalsze rekordy w nieodzywaniu się do siebie czy wymiękasz?
|
|
|
sobota? dzień rozpusty.. niedziela? dzień konsekwencji.. ;]
|
|
|
|