 |
"pamiętaj o mnie, gdybym ja kiedyś zapomniał"
|
|
 |
więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno!
|
|
 |
czas się ogarnąć, definitywnie.
|
|
 |
to wszystko jest bez najmniejszego sensu, kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie. dawniej potrafiliśmy rozmamiać ze sobą godzinami, spędzać ze sobą masę czasu, być w kontakcie przez dwa cztery na Ha. a teraz? gdzie jesteś? co robisz? już nawet nie wiem, czy żyjesz. i Ty, masz to gdzieś. elo.
|
|
 |
tu Ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia...
|
|
 |
"Wiem, że ludzie są różni, a ja często uogólniam, ale jest tu tylu próżnych, że gubię się komu ufać. Coraz trudniej rozróżnić i chuj wie kogo słuchać, bo zmienią się w durni ci co ponoć są po studiach.."
|
|
 |
_pozostał nam już tylko niesmak po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach..
|
|
 |
'uśmiecha się i ma ten dołek w policzku, który tak bardzo lubię...'
|
|
 |
Chociaż nadal noc, do góry głowa, wiem, gorzkiej prawdy nie rozcieńczą słodkie słowa...
|
|
 |
bo masz we mnie trochę więcej niż przyjaciela i wroga
|
|
 |
'Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij,
Jutro okłamiesz mnie po raz ostatni'
|
|
 |
to nie tak, że próbuje gdzieć uciec. a nawet jeśli, to możesz być pewny, że wróce.
|
|
|
|