| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | wyjebanenasystem.moblo.pl wpadł do mojego pokoju.odsłonił zasłony  zaczął zbierać wszystkie ciuchy i butelki z podłogi po czym podszedł do mnie siedzącej na łóżku i zerwał ze mnie koc.'co Ty od |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wpadł do mojego pokoju.odsłonił zasłony, zaczął zbierać wszystkie ciuchy i butelki z podłogi,po czym podszedł do mnie siedzącej na łóżku i zerwał ze mnie koc.'co Ty odpierdalasz?'-wydarłam się,próbując trzymać kołdrę, którą też ze mnie zerwał.'rusz się' -powiedział, patrząc na mnie wzrokiem,który mówił mi, że zaraz zacznie się kłótnia.'nie'-wydarłam się, patrząc mu prosto w oczy. ściągnął mnie z łóżka, po czym łapiąc za ramiona potrząsnął kilka razy.'rusz tyłek,Ty pierdolony cieniasie'-krzyczał mi prosto w twarz. spuściłam głowę w dół,a z oczu poleciały mi łzy.'nie umiem '-wyszeptałam,dławiąc się słonymi kroplami wypływającymi z moich oczu.puścił mnie,po czym rzucając mi ubrania dodał:'nie pierdol głupot cioto. ubieraj się, wychodzimy,piwo czeka'. a ja?poszłam do łazienki,ogarnęłam się i wyszłam. nawet się uśmiechałam, i żartowałam.i choć nie usłyszałam ani jednego ciepłego słowa z Jego strony-to uwielbiam Go za to,bo tylko On potrafi ogarnąć mnie w taki sposób. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Welcome to my world .Where the music is everything! And love does not exist. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| "Spojrzał prosto w oczy, popatrzył jeszcze kilka chwil. I jak by podjął decyzje co chce zrobić.
Zrobił dwa kroki które dzieliły go z nią, spojrzał na jej usta i pocałował. Całował spokojnie i delikatnie, poczuła na ustach jego delikatny uśmiech. Szum w jej głowie,spowodowany dotykiem jego ust zagłuszył wszystko, oślepił jej zmysły. Każdy kolejny nadjeżdżający drogą samochód,był tylko bezdźwięczną smugą światła. Wiatr przestał być zimny. A serce waliło niewyobrażalnie. Motyle w brzuchu trzepotały skrzydłami jak oszalałe . Jakby ktoś je nagle obudził. Nim zorientowała się, co sie właśnie stało, on stał już na swoim miejscu, patrząc na nią z uśmiechem odpalał papierosa. I nagle świat odzyskał swój naturalny bieg. " |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Śpi. Nie mam zamiaru go budzić. Zastanawiam się, czy kiedykolwiek przyszło mu do głowy, jak bardzo sen jest podobny do śmierci. Może gdyby to wiedział, nie spałby tyle. A może właśnie dlatego to robi. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| [...] usiłuję wymyślić stosowne przyzwoite słowo na wyrażenie moich uczuć. Jeszcze się jednak do końca nie obudziłem. Przychodzi mi do głowy tylko „kurwa”. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Plan na dzisiaj jest prosty - żadnych pytań i dużo wódki. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nawet jeśli skończę w piekle czy innym miejscu gdzie czeka tylko ból ,tak długo jak będę istniał nie mam nic przeciwko! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie wiem co czujesz, kiedy jestem z Tobą. Nie wiem co czujesz, gdy obok nie ma nikogo. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zawsze zależało mi na prawdziwym doświadczeniu, na tym, by poczuć coś do końca, zobaczyć, co życie ma w środku. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Coś we mnie, nie ja sam, coś we mnie podjęło decyzję. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| y chyba nie rozumiesz, że człowiek rozumie drugiego, kiedy przychodzi na to odpowiedni czas, a nie dlatego, że ten drugi chce być rozumiany. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie oszukujmy się. Życie każdego z nas może zmienić się wraz z jednym skrzypnięciem drzwi. I nie ważne czy ktoś je przed nami otworzy, czy zamknie. |  |  
	                   
	                    |  |