 |
wyjebanemarzenia1.moblo.pl
Kiedy tracisz pazurki w związku przestaje iskrzyć. Pomyśl o mężczyźnie jak o zapałce. Ty jesteś draską na ściance pudełka. Jeśli siarka się zetrze i powierzchnia będz
|
|
 |
|
Kiedy tracisz pazurki, w związku przestaje iskrzyć. Pomyśl o mężczyźnie jak o zapałce. Ty jesteś draską na ściance pudełka. Jeśli siarka się zetrze i powierzchnia będzie zbyt gładka, dużo trudniej jest wykrzesać ogień.
|
|
|
|
Wiesz, co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy, niszczy każdego doszczętnie
|
|
|
|
Spotkanie kogoś, kogo pokocha się z wzajemnością, jest wspaniałym uczuciem. Ale spotkanie bratniej duszy jest uczuciem chyba jeszcze wspanialszym. Bratnia dusza to ktoś, kto rozumie cię lepiej niż ktokolwiek inny, kocha cię bardziej niż ktokolwiek inny, będzie przy tobie zawsze, bez względu na wszystko.
|
|
|
|
You’re my heaven. But maybe.. Maybe I’m your hell.
|
|
|
|
Po prostu przyjdź ze mną pobyć.
|
|
|
|
Do odważnych świat należy. Czasami warto zaryzykować. Jeżeli nadaży się okazja nie odpuszczaj, walcz do końca. Często wydaje Ci się że już nic nie można zrobić, jednak okazuje się że jest jeszcze płomyk nadziei. Jeśli coś nie wyjdzie nie poddawaj się. Następnym razem czerp wiedzę z własnych błedów. Pamiętaj żebyś nie żałował.
|
|
|
|
Ja w ogóle jestem niepoprawną romantyczką i nie polecam tego nikomu. Takie osoby mają ciężko i zawsze dostają po dupie bo szukają miłości jak z dobrej książki.
|
|
|
|
Czasem wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki. Ale wtedy masz już pewność, że nie utoniesz, bo na plecach niesiesz koło ratunkowe zwane doświadczeniem. Warto podjąć ryzyko.
|
|
|
|
Pytasz mnie dziś co w nim widziałam. Czemu nadal po tym wszystkim z nim byłam. Otóż odpowiedź jest prosta. Widziałam w nim miłość mojego życia, szczęście ukryte w jego uśmiechu, pasję w oczach, a bezpieczeństwo w silnych ramionach. Widziałam sens następnego dnia. Widziałam urok trzymania się za ręce, przytulania, całowania. Widziałam także bliskość i ciepło drugiej osoby, słodkie wiadomości na dobranoc. Widziałam moją radość, gdy on za wszelką cenę próbuje mnie rozbawić. Widziałam wspólne przepalone papierosy, nasze ‚kocham’ podczas letniego deszczu. Widziałam moją dumę z bycia razem. Widziałam poczucie własnej wartości i akceptacji. Widziałam świadomość, że ktoś jest dla mnie, tęskni, kocha… Widziałam wszystko, każdą chwilę. Wszystko to wydarzyło się naprawdę. I naprawdę byłam szczęśliwa. Dopiero potem pojawiły się łzy. A tego już nie przewidziałam.
|
|
|
|
Nie każdy rodzi się by być dla kogoś „tym jedynym”. Większość z nas nosi etykietkę „ten kolejny” lub „mnie już każdy miał”.
|
|
|
|
Wiesz co najbardziej nas denerwuje? Monotonia. Brak zmian, przygód. Brak możliwości na poczucie smaku wolności, czegoś zupełnie obcego.
|
|
|
|
Kto powiedział, że noc jest od spania? Nie, nie, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz, tego co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości.
Zignoruj oczekiwania innych, bo to przez nie właśnie nie wiesz, w którą stronę masz iść.
to, co jest prawdziwe nigdy nie przestanie istnieć.
i nie pozwól, by było mi źle.
|
|
|
|
Dodaj komentarz