|
wyimagiinowana_milosc.moblo.pl
Co u mnie? Mam dolaa jestem zmeczona wszystko mnie wkurwia mam wyjebanee i mysle jak moglam byc tak naiwnaa...
|
|
|
Co u mnie? Mam dolaa, jestem zmeczona, wszystko mnie wkurwia mam wyjebanee i mysle jak moglam byc tak naiwnaa...
|
|
|
- nie brakuje Ci go? - nie może brakować czegoś, czego się nigdy nie miało.
|
|
|
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
|
Wiesz, że jeżeli ktoś pojawia się w twoich snach, znaczy że za tobą tęskni? Psychologiczny fakt.
|
|
|
Nigdy nie szukaj szczęścia w miłości, bo miłość to złudzenie. Kwitnie jak róża, przemija jak bajka a w sercu zostaje cierpienie.
|
|
|
staram się nad tym panować . gdy słyszę dźwięk nadchodzącego esemesa , siedzę spokojnie z jakieś 45 minut i czekam , aż serce przestaje walić jak głupie . potem spokojnie podchodzę i odczytuje . a gdy wiadomość jest od ciebie , całe ćwiczenie na uspokojenie cholera bierze ! ;D
|
|
|
Trampki na obcasach, herbata z solą, Ty z nią. To tylko jedne z wielu przykładów beznadziejnie dobranych całości.
|
|
|
- ej no ku**a ta pani kocha a ten pan co odpierdala ? - taa, pani kocha ale niestety pan ma ostro wyjebane
|
|
|
łzami zaszły jej oczy. drżały jej wargi. łamiącym się głosem powiedziała, że miłości nie ma.
|
|
|
Było ich dwóch. Pierwszy - cwaniak, dupek, babiarz, zupełny brak sumienia i serca. Drugi - romantyczny, czuły, opiekuńczy, znający znaczenie słowa miłość. Jak myślisz, którego wybrało jej głupie serce?
|
|
|
Nagle napisał. Po tak długim czasie ciszy napisał. Zobaczyłam prostokącik w dole ekranu z jego imieniem. Uśmiechnęłam się i pomyślałam, że zrozumiał, że chce do mnie wrócić. Jak najprędzej sprawdziłam co napisał. Uśmiech z mojej twarzy nagle znikł. "opis masz z neta, reszty słów pewnie nie znasz." Po tak długim czasie napisał tylko tyle. Jakby nigdy nic. Zdenerwowałam się, chciałam wyznać mu wszystko. Gdybym mogła wykrzyczałabym mu to jakim jest idiotą. Ale nie mogę, nie mam odwagi.Napisałam tylko "fajnie masz" tak jakby nic mnie nie obchodziło jego zdanie. Ale przejęłam się bardziej, niż gdyby cały świat mnie nienawidził. Jego zdanie było ważniejsze.
|
|
|
|