|
wybranaa.moblo.pl
you + me = error! error!
|
|
|
samotny spacer w śniegu, z muzyką w uszach i łzami na policzkach.
|
|
|
właśnie Ci ubyło jednej gwiazdki na Twoim koncie zajebistości.
|
|
|
koleś, nadużywasz gościnności w mojej głowie, kultury trochę!
|
|
|
Boję się dorosłości . Nie wyobrażam sobie nie rysować pacyfek ani serduszek na znienawidzonych lekcjach, nie narzekać na to, że jutro klasówka.
|
|
|
- Wiesz co, kupiłam sobie ostatnio robota domowego z funkcją trzepania dywanów. - Ty sobie mózg wytrzep !
|
|
|
Stwierdzono u niej niepoczytalną skłonność do okrucieństwa, agresji, gwałtownych wybuchów gniewu, a także wybujały temperament.
|
|
|
Bądź moim sidem, ja będę twoją nensi, założę różową sukienkę i pobawimy się w dirty dancing :D
|
|
|
wybacz , przyjaciółmi to ja nie potrafię się dzielić .
|
|
|
jednego dnia idąc z tobą parkiem dam się wrzucić kilka razy w mega wielką zaspę śmiejąc się przy tym w najlepsze , a następnego dnia krocząc tą samą drogą syknę tylko : - nie chcę dzisiaj być cała w śniegu . spierdalaj .- jednego wieczora pozwolę Ci się pocałować , a kolejnym razem , gdy będziesz chciał to powtórzyć będę wymigiwać się wszystkim . nawet tym , że jest mróz i mi masakrycznie zimno . potrafię usiąść w deichmanie w kąciku dla dzieci i z bananem na ustach oglądać animowaną bajkę nie zwracając uwagi na gapiów , a niekiedy będę tak poważna , że przez usta nie mignie mi nawet półuśmiech . bez obiekcji pójdę z tobą za rękę przez środek miasta głośno nucąc jakieś tandetne melodyjki , a czasem nie podam Ci dłoni tylko wsadzę ją głęboko w kieszeń kurtki , wbijając wzrok w buty i rozkażę , że to ty masz dzisiaj dużo mówić . ponadto miewam wahania nastrojów , jestem wredna , francowata , podła i mam zadatki na sukę . mam jeszcze wymieniać , czy od razu dasz sobie spokój ? ./ransiak
|
|
|
dzwoniła do mnie dziewczyna kumpla. wiedziałam już , że muszę przygotować się na wykład na temat tego jaka zła jestem - iż przyjaźnią rozpierdalam im związek. gdy odebrałam, usłyszałam miłe: ' hej jest u Ciebie może Kacper?'. ' no tak , jest. ' - niepewnie odpowiedziałam, mając przygotowaną ripostę na rzekomo nadchodzący atak. ' aa, to dobrze to nie kitował , że dziś też musi być przy Tobie. nie przeszkadzam, powodzenia - będzie dobrze,zobaczysz' - miło oznajmiła, po czym rozłączyła się. miło zaskoczona uśmiechnęłam się sama do siebie. podeszłam do przyjaciela, poklepałam Go po ramieniu i dodałam: ' wkońcu trafiłeś na świetną dziewczynę'. patrzył na mnie bynamiej tak jakgdybym była z kosmosu, a ja uśmiechałam się pod nosem na myśl , że wkońcu znalazł typiarkę , która ogarnia to , że u Nas przyjaźń jest na równi z miłością./ veriolla
|
|
wybranaa dodał komentarz: |
19 grudnia 2010 |
|
|