|
wulgarna.moblo.pl
chodź na papierosa złapiemy w powietrzu swoje fruwające zapachy popatrzymy w swoje puste smutne oczy zapytamy się nawzajem jak sobie radzisz? .dotkniemy i będzie
|
|
|
chodź na papierosa, złapiemy w powietrzu swoje fruwające zapachy popatrzymy w swoje puste, smutne oczy zapytamy się nawzajem " jak sobie radzisz?" .dotkniemy i będziemy żałować.
|
|
|
chodź na papierosa, złapiemy w powietrzu swoje fruwające zapachy popatrzymy w swoje puste, smutne oczy zapytamy się nawzajem " jak sobie radzisz?" .dotkniemy i będziemy żałować.
|
|
|
chodź na papierosa, złapiemy w powietrzu swoje fruwające zapachy popatrzymy w swoje puste, smutne oczy zapytamy się nawzajem " jak sobie radzisz?" .dotkniemy i będziemy żałować.
|
|
|
chodź na papierosa, złapiemy w powietrzu swoje fruwające zapachy popatrzymy w swoje puste, smutne oczy zapytamy się nawzajem " jak sobie radzisz?" .dotkniemy i będziemy żałować.
|
|
|
chodź na papierosa, złapiemy w powietrzu swoje fruwające zapachy popatrzymy w swoje puste, smutne oczy zapytamy się nawzajem " jak sobie radzisz?" .dotkniemy i będziemy żałować.
|
|
|
chodź na papierosa, złapiemy w powietrzu swoje fruwające zapachy popatrzymy w swoje puste, smutne oczy zapytamy się nawzajem " jak sobie radzisz?" .dotkniemy i będziemy żałować.
|
|
|
chodź na papierosa, złapiemy w powietrzu swoje fruwające zapachy popatrzymy w swoje puste, smutne oczy zapytamy się nawzajem " jak sobie radzisz?" .dotkniemy i będziemy żałować.
|
|
|
chodź na papierosa, złapiemy w powietrzu swoje fruwające zapachy popatrzymy w swoje puste, smutne oczy zapytamy się nawzajem " jak sobie radzisz?" .dotkniemy i będziemy żałować.
|
|
|
Nie lubię chodzić spać zaraz po kłótni z Tobą. Najpierw przez pierwsze dwie godziny nie mogę zasnąć, bo rozsadza mnie irytacja na Ciebie i cały świat. Potem urządzam sobie zawody na stworzenie łóżka wodnego z potoku moich łez. I dopiero wtedy, gdy mogę już zacząć uczyć pływać się żabką, spoglądam na zegarek i wściekła stwierdzam, że za godzinę znów będę pomykać po ulicach z czerwonymi, zapuchniętymi oczami rodem z horrorów.
|
|
|
Czy wiesz co to miłość? - Miłość, mój kochanku, Dwóch serc harmonia, pierwszy uśmiech w życiu, Słońce wschodzące w dni naszych poranku, Fiołek kwitnący w ukryciu. - O! moja droga, ty nie znasz miłości; Miłość w tem życiu krótka złudzeń chwilka, Jeden sen piękny na kwiatach młodości, Bóstwo na skrzydłach motylka.
|
|
|
We wszystkich mowach i w języku duszy Nad wszystkie są dwa słowa, Jak w kroplach rosy po suszy, W nich skarb żywota się chowa. Jak dwie perełki w oceanie życia, Jak dwie gwiazdeczki na niebie, Świecą nam do powicia Dwa słowa - kocham ciebie.
|
|
|
mimo tego wszystkiego co się wydarzyło ja nadal przechodząc
przez bloki spoglądam w Twoje okno z nadzieją ,
że zobaczę Twoją twarz i ten uśmiech, który tak uwielbiam.
|
|
|
|