|
wtrampkach.moblo.pl
podnieśmy szklanki w górę. wypijmy za nieodwzajemnioną miłość za zranione uczucia za te puste panny które odbierały nam facetów za niespełnione marzenia za chore a
|
|
|
` podnieśmy szklanki w górę. wypijmy za nieodwzajemnioną miłość, za zranione uczucia, za te puste panny, które odbierały nam facetów, za niespełnione marzenia, za chore ambicje, za wylane łzy, za nieprzespane noce, za każdy rozmazany tusz, za wszystkie bezsensowne godziny czekania. Wypijmy za to i pokażmy, że mimo wszystko dałyśmy radę.
|
|
|
Język Polski , dosyć luźna lekcja bo omawialiśmy powiedzenia. Nagle padło zdanie 'Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje' Zapytałam się pani zależy o której godzinie mam wstać ? Pani na to 'no około 6 rano w sobotę' Odpowiedziałam 'No pewnie o 4 rano może od razu?' Nagle spojrzałeś na mnie ja na Ciebie i mi i Tobie na twarzy pojawił się uśmiech . Kocham to ! / wtrampkach
|
|
|
na koniec tylko dodam, że kocham Jego uśmiech. I to wcale nie chodzi o te dołeczki czy o ten cudowny wyraz twarzy, po prostu ślicznie się śmieje - nic więcej. || odniego
|
|
|
Na strajkujących wysyłać oddział ZOMO
Bo pragną tylko pracy i wołają o pomoc / Blanton
|
|
|
W mej głowie wspomnienia pozytywne skojarzenia
Do zobaczenia chwilom, które były, teraz ich nie ma / Grammatik
|
|
|
Ja pamiętam kapsle, na podwórku nas szczeniaków
Pamiętam grę w siatkówkę na trzepaku
Szkołę, luz, uwagi, skargi
Siniaki, rozwalone wargi
I żale matki, podstawową szkołę
Boisko żwirowe, wszystkie strzelone gole
Świat niewinny, gdy wszyscy mieli uśmiech na twarzach
Teraz co drugi dziwne interesy trzaska
Stara ulica, jakby już z innego miasta
A stare przyjaźnie to dawno przebrzmiała bajka
Nie ma już tego luzu, teraz inne wieczory / Grammatik
|
|
|
Setki wspomnień, więc podpierać muszę głowę dłonią
Są rzeczy co bolą, co wolą raczej nie wychodzić na wierzch
Tylko topić się na dnie
Więc proszę nie dręczcie mnie
Ja w tym co dobre, leciutkie chcę zanurzyć się i w tym pływać
Brud zostawić za sobą później pozmywać / Grammatik
|
|
|
Muszę udawać przed najbliższymi, że jestem szczęśliwa, żeby nie było im przykro i mało tego, pomagam im zobaczyć co to optymizm i radość, chociaż sama dokładnie tego nie znam . dziwne kurwa, nie ?
|
|
|
I jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać. :(
|
|
|
Na zewnątrz dziewczyna zła, wredna, chamska, nie dająca się kochać.. a w środku miała serduszko z lukru tylko ze strachu przed odrzuceniem otoczyła je drutem kolczastym aby nikt więcej jej nie zranił.
|
|
|
Tracę kolory. Tracę ważnych dla mnie ludzi. Trace pewność siebie. Trace... wszystko. Wszystko co się da, wszystko co miałam. Życie przelatuje mi przez ręce, a ja nie mogę go złapać. - żałosne... / nie wiem kto.
|
|
|
znaczysz zajebiście wiele, czaisz ? / wtrampkach
|
|
|
|