Mam wiarę, że wszystko mogę zmienić. I sprawię, że połączy to, co nas dzieli. To, czego chcemy łatwiej osiągnąć wspólnie, Ale musisz jeszcze raz zaufać, wiem że to trudne.
Dlaczego jest tak, że ktoś Cię olewa i dopiero po słowach "Dlaczego nie gadamy tak jak wcześniej?" znowu zaczyna się Tobą interesować? Czy bez upomnienia nikt nie zauważa, że zaniedbuje bliskie osoby?