|
wrzuc.naa.luz.moblo.pl
mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce.
|
|
|
mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie, ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce. ;*
|
|
|
najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie.
|
|
|
-Znów o nim myślisz? -skąd wiesz? -widzę smutek w twoich oczach.
|
|
|
niestety MY to tylko wspmnienie, poprostu głupie przejęzyczenie..
|
|
|
wróciłam z imprezy, ściągam sukienkę i szpilki .zmyłam niestarannie makijaż i związałam włosy frotką. założyłam sprane piżamę, i bambosze. robiąc kakao w ulubionym kubku w misie myślę co teraz robisz..ktoś zadzwonił do drzwi otworzyłam a w nich stałeś ty. Chciałam żebyś nie zobaczyl mnie w takim stanie, a ty pocałowałeś mnie w czoło i powiedziałeś 'kocham cie skarbie'.
|
|
|
nie myśl co było, bo boli ponoć przeszłość
|
|
|
Mijają minuty, godziny, noce i dnie. Bez Ciebie. Wiesz czemu codziennie wieczorem wymykam się z domu? Nie idę zapalić, wyprowadzić psa sąsiadki czy oddać koleżance płytę. Spaceruję. Bez celu idę przez puste centrum miasta. Zatrzymuję się i patrzę w niebo. Łudzę się, że zaraz zadzwonisz. Choć przeżyłam wiele to o życiu wiem jeszcze mało. Szokuje i przeraża mnie fakt jak z dnia na dzień możemy stać się obojętni osobie, dla której jeszcze niedawno byliśmy całym światem. Dlaczego. ?
|
|
|
`uwielbiαm obserwowαć te twoje śliczne tαjemnicze oczy. ;-*
|
|
|
podaruj mi coś, czego nie zdobędę sama ...
|
|
|
a potem powiedziałam mamie, że nie chce już innych kolegów. że lubię bawić się tylko z Tobą. że Ty w piaskownicy mi wystarczasz. < 3
|
|
|
zwolnijmy, żebyśmy mogli się w sobie zakochać
|
|
|
zamknij oczy i pomyśl, że jesteśmy tu samii. ;*
|
|
|
|