![wrytmieserca bombowe. wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych a on od razu otoczył mnie mocno swoim](http://files.moblo.pl/0/4/48/av100_44853_45383_balony.png) |
wrytmieserca.moblo.pl
bombowe.
|
|
![wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/48/av65_44853_45383_balony.png) |
wyszliśmy ze szkoły do pobliskiego sklepu na dużej przerwie . nie zdążyliśmy przekroczyć progu drzwi wyjściowych , a on od razu otoczył mnie mocno swoim ramieniem . droczył się ze mną całą drogę kurczowo trzymając . kiedy próbowałam przejść na pasach przed szybko nadjeżdżającym samochodem chwycił cholernie mocno mój nadgarstek nerwowo unosząc głos . - chora jesteś ? odwalać możesz jak się tobą nacieszę . - mądrala . - odburknęłam . - i puść mnie , to boli . - przechodząc na drugą stronę ulicy , zesunął dłoń w delikatny sposób z mojego nadgarstka i splutł nasze palce . - teraz lepiej ? . - uśmiechnął się cwaniacko a ja uniosłam nasze dłonie na wysokość oczu . - hmm .. pasują do siebie te nasze ręce . - zerknęłam w jego stronę a On zmarszczył niesmacznie czoło . - ee .. nie . nie pasują - skwitował . puściłam teatralnie jego dłoń udając obrażoną i przyspieszyłam kroku . słyszałam jego cichy śmiech zanim znów rzucił się na mnie obejmując w pół . - tak pasujemy o wiele bardziej .// ransiak
|
|
![mieliśmy połączono lekcje z innymi... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/48/av65_44853_45383_balony.png) |
mieliśmy połączono lekcje z innymi klasami. była również jego klasa. siedzieliśmy w ławkach, był niesamowity hałas i szum, jak zwykle na polskim. nagle dostałam karteczkę. otworzyłam ją, a tam "kocham cię :* :*", popatrzyłam od razu na Niego, a On uśmiechnąłeś się do mnie czule. odwzajemniłam uśmiech, a wspaniały humor, którego nikt i nic nie było w stanie zepsuć, miałam aż do końca dnia. / pepsiak
|
|
![zamiast pocałunków wina łyk.... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/48/av65_44853_45383_balony.png) |
zamiast pocałunków, wina łyk. zamiast miłości, w telewizji film. zamiast Jego ramion, żałosny, pluszowy miś. //chokoreeto//
|
|
![i co z tego że jestem dziewczyną... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/48/av65_44853_45383_balony.png) |
i co z tego , że jestem dziewczyną, której towarzystwo to sami faceci. że stoję w bramach, z bandaną na twarzy. że piję piwo na ławce. że maluję po murach. że przeklinam ? jakoś moim rodzicom to nie przeszkadza, a w tym zafajdanym świecie tylko Oni mogą na mnie wpłynąć i tylko ich zdanie się dla mnie liczy. więc grzecznie mówiąc - odbij. / veriolla
|
|
![nienawidziłam tego jak z ogormnym... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/48/av65_44853_45383_balony.png) |
nienawidziłam tego jak z ogormnym zachwytem i ziomkami u boku szedłeś na ustawkę. nienawidziłam tego jak piłeś do niepprzytomności a później ledwie przychodziłeś pod mój dom. nienawidziłam tego jak ja już zasypiałam a Ty siedziałeś przy tym cholernym komputerze klejąc kolejne wersy. nienawidziłam tego jak chciałeś iść na spacer po deszczu, gdy w powietrzu była wilgoć, a moja głowa przypominała wtedy pudla. nienawidziłam tego jak obrażałes się na mnie , stawałeś na środku i miasta i nie chciałeś iść dalej a ludzie się na Nas patrzyli. widzisz ? miałes dużo złych cech, tylko szkoda , że te dobre przeważały. / veriolla
|
|
![wracałam z przyjaciółmi przez park... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/48/av65_44853_45383_balony.png) |
wracałam z przyjaciółmi przez park z imprezy. na jednej z ławek siedziałeś Ty , wraz z nową paczką. 'spoko, minę Go bez problemu' - pomyślałam. nagle w Waszym towarzystwie zaczęła się szarpanina. popychałeś się z jakimś kolesiem, blachując się nazwajem. stanęłam jak wryta, przyjaciele - ze względu na to co Was łączy pobielgi Ci pomóc. a ta mała kurewka zamiast pomóc Ci , stała z boku ciesząc głupio jape. widzisz, wiesz doskonale co straciłeś - bo ja bez względu na skutki już dawno stałabym pomiędzy Wami próbując bronić Twojego tyłka. / veriolla
|
|
|
|