 |
wpojonadzani.moblo.pl
Siedziałeś w barze jak co weekend chlałeś niedługo pewnie tam zamieszkasz na stałe. I gdy przez gardło znów spłynął kieliszek chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć.
|
|
 |
|
"Siedziałeś w barze jak co weekend chlałeś, niedługo pewnie tam zamieszkasz na stałe. I gdy przez gardło znów spłynął kieliszek chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć. Ona pewnie też tak miała setki razy bo przecież była od Ciebie uzależniona. I uwierz mi niedaleko jest azyl, ale nie możesz zadzwonić bo wtedy dasz się pokonać. Szukasz wyjścia, nie da Ci go czysta, potrzebujesz odrobiny towarzystwa. Znajdujesz je myśląc "zapomnę o nas" tylko czemu szukasz akurat w innej ramionach. Nie wiesz kiedy głowa traci kontrolę, w spodniach robi się cieplej choć w sercu chłód. Nie jeden facet wybrał tak, kiedy poległ. Nie jedna panna traciła tak godność"
|
|
 |
|
"Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie, nie rozmawiajmy dziś bo nie wiem co mam Ci powiedzieć. Zadzwoń do mnie za kilka lat, ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałeś mój świat. Teraz proszę tylko nie kłóćmy się wreszcie, po prostu żyjmy osobno i łapmy szczęście"
|
|
 |
|
Poczekam na ten moment, kiedy uświadomisz sobie co się stało. I kiedy tym razem to Ty będziesz zalany łzami, wypowiem Twoja magiczne słowa "Wiesz gdzie są drzwi".
|
|
 |
|
Wybacz mu zdradę, uwierz mu kiedy zapewnia, że się zmieni, uwierz, że jesteś najważniejsza i, że Cię kocha. Po pól roku to od niego usłyszysz, że jesteś głupia, że to zrobiłaś.
|
|
 |
|
"Miłość ma gnać w przód a my stoimy w miejscu. Gubimy sens znów, bo krzyk nic nie naprawia"
|
|
 |
|
"Pieprzony chłód musiał dotrzeć i do was. W jej oczach łzy, a Ty?"
|
|
|
|