Miesiąc po rozstaniu spotkali się, przypadkiem na jakiejś imprezie. Podszedł do niej a ona zapytała dlaczego ją zostawił odpowiedział, że nie był jej wart, nie chciał ją ranić. ' nie chciałeś mnie ranić? zostawiłeś mnie bez słowa wyjaśnienia! Bałam się o Ciebie idioto! Wiesz ile nocy przepłakałam a Ty teraz mówisz, że nie chciałeś mnie ranić?! Proszę Cię zastanów się!' wykrzyczała ze łzami w oczach i odeszła, odeszła z rozdartym sercem a jej wszystkie nadzieję zostały rozwiane bo przecież wmawiała sobie, że wypadło mu coś bardzo ważnego i niedługo zadzwoni z przeprosinami.
|