|
withoutluck.moblo.pl
Mój organizm instynktownie wyczuwa zagrożenie. Jeżeli pojawia się jakiś problem to mam takie parcie na pomidora że nie jestem się w stanie powstrzymać.
|
|
|
"Mój organizm instynktownie wyczuwa zagrożenie. Jeżeli pojawia się jakiś problem, to mam takie parcie na pomidora, że nie jestem się w stanie powstrzymać."
|
|
|
"Kiedy jemu pozuję to tak jakbym nawiązywała kontakt ze swoim ukrytym umysłem"
|
|
|
Czarne mroki nie widoki ;D
|
|
|
"Jakoś to Sebie nie
przeszkadza, że ona jest łatwa jak zupa w proszku. Pytam się - a co ona ma
takiego, czego ja nie mam co? No bo przecież nie wysokie haiku. No mówię ci to
wszystko to jest jakieś obłędne koło"
|
|
|
' Too much on your head
I've been running 4 miles with out of breath
See the picture on the wall, it's glowing
Staying up late in the night
Try to figure out what you've become
But if the world would stop tonight would you noticed? '
|
|
|
' Gdy patrzę w twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać
Że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć cię tutaj dziś
Od zawsze chciałem znaleźć kogoś kto by mógł zrozumieć
Tak dawno już wiedziałem, że to jesteś ty
Tak dobrze czuję się, gdy jesteś obok przy mnie
Tak ważny czuję się, gdy mogę objąć cię, wiesz?
Tak mało znaczy dla mnie wtedy wszystko inne
I to jest tak silne, znów tak mocno tego chcę
I nie chcę już myśleć, to wszystko jest tak dziwne
Ten kraj, to miejsce miało być przecież inne
Gdy patrzę w twoje oczy może wciąż jestem naiwny lecz
Gdy patrzę w nie czuję, że minie wszystko co jest złe lecz
Nic nie zostało z moich marzeń, z moich planów zobacz
Mam dosyć iść tak gdzieś bez planów wciąż od nowa
Zaczynać coś, nie kończyć, pomyśl o nas
Naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć ' / PEZET - NIEWAŻNE
|
|
|
' Naprawdę cieszę się, że widzę ciebie znów
Choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów
Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów
I nieudanych prób, przegranych, ciężkich prób
Naprawdę cieszę się, że patrzę w twoje oczy znów
Że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu
Bez ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne
Naprawdę kocham cię, naprawdę
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?
Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już
I chciałbym dziś mieć już pod nogami pewny grunt
I żyć z tobą, być przy tobie, mieć coś, wiedzieć już
Ten świat jest jakiś nienormalny dziś
To miejsce, ten kraj, ten kryzys, a w tym wszystkim ja i ty
I chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć
Lecz dobrze wiem, nie ma nic jak ja i ty ' / PEZET - NIEWAŻNE
|
|
|
' Myślę co moglibyśmy przez ten czas zrobić
Jest tyle kin, tyle filmów, tyle miejsc nowych
Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze
Może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś
Wyjść razem lub nie robić nic razem
Może mogłoby być trochę inaczej
Może mogłoby być trochę jak dawniej
Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem
I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie
Ale znów jesteśmy gdzieś indziej na starcie
I chyba znów przez to rozmijamy się całkiem '
|
|
|
Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze..
|
|
|
' Czuję to pod skórą, że u Ciebie nie jest 'spoko'
Wiem, że musisz iść gdzieś, czegoś dotknąć
Wiem, że kiedy myślisz, że to boli i że tak być nie powinno i tak musisz to dogonić
Że musimy to przeczekać
Musisz sprawdzić coś, może dla mnie i dla Ciebie tam jest ktoś
Może dla mnie i dla Ciebie tam jest lepiej, lecz nie umiem zrobić nic z tym, że czekam i czekam '
|
|
|
' Nie ma cię gdy moje życie spada w dół i
Nie ma cię gdy wszystko łamie się na pół
Ale kocham cię, kocham, wciąż cię kocham kurwa
i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne '
|
|
|
dobrze że nie wiesz co u mnie bo pękłoby ci serce
|
|
|
|