 |
wiol3tka.moblo.pl
I nie dziw mi się teraz że jestem skurwysynem Bo serce które mam skamieniało w jedną chwilę.
|
|
 |
I nie dziw mi się teraz, że jestem skurwysynem
Bo serce które mam skamieniało w jedną chwilę.
|
|
 |
Bawią się nami jak pionkami które są bezużyteczne
Możesz odejść, i tak nie usłyszysz słowa tęsknie.
|
|
 |
W poszukiwaniu życia, miłości oazy
Mam, tak samo jak ty, fazy, yo .
|
|
 |
A ja żyję i myślę przecież to logiczne
Problemy liczne, ' życie przecież nie jest takie śliczne .
|
|
 |
tak dużo sytuacji , których jeszcze
przeżyję życie szybko płynie ,a ja spokojnie żyję.
|
|
 |
Czasem mam takie chwile
Że nie wiem po co żyję
Chciałbym się podciąć, nie myśleć
To byłoby dla mnie korzystne .
|
|
 |
To nie złudzenia
To chora rzeczywistość
Znów przesyła pozdrowienia
Dają do myślenia proste słowa
Czysta prawda w nich ukryta
Takie życie taka płyta
|
|
 |
Brutalna rzeczywistość sprawdza mnie na okrągło, kiedy w oczy wieje wiatr wciąż płynę po prąd.
W świecie ludzi bez zasad i debilnych reguł tu gdzie wszystko ogarniać trzeba w pełnym biegu, wytrawni myśliwi pozostają w cieniu, a czas ciągle ucieka po staremu.
|
|
 |
Ever fallen in, in love with someone you shouldn’t have fallen in love with .
|
|
 |
Wiieesz , chcę tylko żyć i niech bije moje serce . Chcę tylko żyć i czuć , że jestem .
I szczęście , bez którego nic nie zrobisz . To element , bez którego nie odnajdziesz drogi .
Musisz tylko dostać szansę , wziąć ją i wygrać !
Droga do upragnionych wizji jest w Tobie , więc by wygrać wyścig poukładaj myśli w głowie .
Przecież nie chcemy się cofać , lecz iść po zwycięstwo . Już dziś zacznijmy budować to królestwo .
Jedna szansa jak jedna droga - masz wybór , nic więcej nie mogę dodać .
I zobaczę uśmiech na obiciu w lustrze .
Masz ambicje , to dobrze , tym się kieruj i nie pozwól by ktoś w Tobie to ugasił .
Trzeba tylko stawiać cele byś rozwinął skrzydła .
Wiieesz , jedno wiem , nie ma , że nie dam rady !
|
|
 |
Na to nie ma leków
Dla samotnych jak palec zostaje odliczanie sekund.
|
|
 |
Historia część druga to nie opowieści Z Narni
To skrawek mego życia do dziś nieosiągalny
Zobaczyłam obraz rapu, a w nim swoją twarz
Pieprzyłam swoje życie i pieprze je nie raz
Straciłam przyjaciół przez moje głupie słowa
Umiem się do tego przyznać, z tą myślą się nie chowam
Teraz czerwone oczy od gapienia się w monitor
Cały dzień na kompie przez tą chorą rzeczywistość
I zastanawiam się nad sensem mego życia
Czy dam radę mu podołać, czy ucierpie na tych chwilach
Co do ludzi nie ogarniam fałszu na ich twarzach
Wczoraj mówisz mu przyjaciel, dzisiaj nawet z nim nie gadasz
Trudno mi komuś zaufać, wiele razy się zawiodłam
Wiele razy wspomnienia dają to po sobie poznać
Wychowałam się na błędach, życie mnie żyć nauczyło
Wzloty i upadki teraz bity i te kartki
|
|
|
|