|
wikitoria.moblo.pl
Chwyciłeś mnie za rękę tym samym dając serce
|
|
|
Chwyciłeś mnie za rękę, tym samym dając serce
|
|
|
I wczoraj . Wyszłam zaśnieżoną ulicą na spacer po parku . Delikatne płatki śniegu spadały na moje długie ciemne włosy . Kochałeś je . Patrzyłam na światełka które migotały cudnym blaskiem, miały kolor moich oczu które tak wielbiłeś. Idąc dalej poczułam chłód. Moje ręce zmarzły , Ty nigdy nie pozwoliłbyś na to . Ty założyłbyś mi czapkę . Spojrzał w me oczy i trzymając mnie za ręce powiedział że świat mógłby się teraz skończyć bo Twoje życie jest w moich oczach.
|
|
|
Wiesz co zrobię najpierw jak wrócę z mojego świata? -Co? -Najpierw, najpierw cie przytulę i znów naćpam się twoim zapachem. Potem spojrzę w twoje oczy i przypomnę sobie ich kolor.Następnie wyznam ci coś bo teraz nie jestem w stanie.
|
|
|
Pochylił się w moją stronę tak mocno, że nasze nosy prawię się zetknęły. Też się odrobinę pochyliłam. A potem pokręcił głową dotykając nosem mojego nosa i powiedział: - Gdybyśmy byli Eskimosami, już byśmy się zaręczyli
|
|
|
eśli uważasz, że kobiety to słaba płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoja stronę
|
|
|
tak po cichu i powoli podejść do ciebie i bez słowa w tulić się czując ciepło i bicie serca..
|
|
|
wyrwij mnie z agonii całując w usta.
|
|
|
całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy . widzielii ich wszyscy, oni tylko siebie .
|
|
|
Uwierz wstyd mi, za ten czas, za to miejsce, Ludzi wartości, bo ten świat zgubił serce, Powieszeni na szelce, sto metrów nad przepaścią, Czy to koniec, początek? Proszę przerwij to bagno.
|
|
|
` wystarczyło, że pomyślałam o Nim: o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile osobowości. Niczego tak bardzo nie chciałam, jak tego, by być z nim.! `
|
|
|
kochana Mamo.. wiem, że nasze stosunki nie były nigdy zbyt dobre. wiem, że nie miałyśmy zbyt dobrego kontakt, nie rozmawiałyśmy zbyt dużo ze sobą. przykro mi, że tego, co teraz wiem, nie dowiedziałam się wprost od Ciebie. przykro mi, że nie masz do mnie takiego zaufania, żeby móc bezpiecznie mi to powiedzieć. ale teraz wiem. i chcę Ci powiedzieć, że będziesz miała we mnie wparcie, bez względu na przeszłość. wyobrażam sobie, jak trudno musi Ci teraz być. i obiecuję Ci, że nie zostawię Cię samej z tym problemem. kocham Cię, Twoja córka.
|
|
|
Chciałabym złapać Cię za rękę, patrzeć Ci w oczy i słyszeć otaczającą nas cisze, bo wtedy słowa nie będą potrzebne.
|
|
|
|