|
wikitoria.moblo.pl
dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć kiedy dochodzimy do wniosku że jesteśmy szczęśliwi...?
|
|
|
dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi...?
|
|
|
szeptała jego imię. błagała o pozostanie. ale to nic nie znaczy. jej życie to pasmo porażek. cmentarz upadłych nadziei.
|
|
|
najgłupsze pytanie świata - śpisz?
|
|
|
- Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.↵On zastanowił się przez chwilę.KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
|
|
|
Generalnie jest teraz spoko, zapomniałam już dosyć sporo..
|
|
|
Ostatnia chusteczka na dnie kosza. "Ani jednej więcej" - obiecałam sobie przecież. Nie warto płakać. Przecież oni są szczęśliwi. Przecież On jest szczęśliwy. Ja nie muszę...
|
|
|
-Ona po prostu zbyt dużo razy zawiodła się na ludziach. Wszyscy 'przyjaciele', których kochała i darzyła zaufaniem odwrócili się od niej, zostawili w najgorszej chwili. I jak miała znowu komuś zaufać, skoro osoby, które znały ją lepiej, niż ona sama żerowały na niej? Po prostu się bała. - Czego? -Przyjaźni się bała.. I fałszywych ludzi.
|
|
|
A ja i tak jestem pewna że razem z końcem nas przyjdzie czas na koniec świata.
|
|
|
z moich filozoficznych obliczeń wynika.. że kocham.
|
|
|
wiem, że jest źle. Myślisz, że mi kurwa dobrze?!
|
|
|
- co jej jest? - obraziła się na mnie.. -i nie jest Ci przykro? -jest, cholernie. w końcu tracę jedyną, prawdziwą przyjaciółkę.
|
|
|
- Na początku wszystko jest łatwe. - Chyba dotarliśmy do końca..
|
|
|
|