|
wiernasuka.moblo.pl
Zwykła dziewczynka która była całe życie mała tłuściutką szarą myszką teraz zamieniła się w długonogą piękność za którą każdy się ogląda. Ironia losu ? Nie tylko szcz
|
|
|
Zwykła dziewczynka, która była całe życie mała tłuściutką szarą myszką, teraz zamieniła się w długonogą piękność za którą każdy się ogląda. Ironia losu ? Nie, tylko szczęście dla tych którzy nie oczekują zbyt wiele i cieszą się z tego co mają .
|
|
|
Kochanie gdzie jesteś? - spytał zmartwiony. Jak gdzie jestem? Przecież leżę obok Ciebie cały czas. No tak ale myślami jesteś w innej krainie, i wiesz, mogłabyś już wrócić bo tęsknie za Twoim słodkim szczerym uśmiechem i tą bezcenną brewką.
|
|
|
Wiesz, chyba znalazłam w życiu swoją ciszę pośród ścian- wymamrotała. To znaczy, co masz na myśli kochanie? - spytał. No bo gdy się do Ciebie przytulam to jestem poza zasięgiem całego świata ludzkich spraw. - po wypowiedzeniu tych słów uśmiechnęła się radośnie i rzuciła mu na szyję. Bo wiesz po prostu Cię kocham.
|
|
|
Ech, taka młoda, naiwna i nie wie co ją w życiu czeka... Niech się bawi w tym swoim wyimaginowanym świecie dopóki może, potem będzie za późno, na idealny świat z lalkami w roli główneej ...
|
|
|
Kocham zwierzątka, a najbardziej Kogucika ..
|
|
|
Nienawidzę Cię .!. Dlaczego? Co ja zrobiłem? Ty???Ty nic, to przeze mnie, bo ja Cię tak cholernie mocno kocham, a mówią - Nie kochaj zbyt mocno bo zaczniesz nienawidzić. Nie nienawidzić zbyt mocno bo zaczniesz kochać . . .
|
|
|
Wiesz.. Ja Go na prawdę kochałam, te jego niebieskie włosy, i blond grzywę, i jeszcze tak fajnie ruszał uszami, a ten skurwysyn mi Go zabrał, po prostu Go zabił. Ale to nie jego wina, nie obwiniaj go, Jak nie?? zabił i nie pomógł ! Zabiję go jak tylko spotkam i zostawię tak samo jak on mojego ukochanego ...
|
|
|
Wyjść jutro po Ciebie na przystanek- zapytał. Jak możesz to tak, i mnie odprowadzisz do domu-odpowiedziała. Dobrze to do jutra, ja już muszę iść bo się umówiłem. Okej to paaa .!. .... Następnego dnia, rano. (dzwoni telefon) tak ? Twój chłopak nie żyję, zabił się wczoraj wieczorem, przykro mi:( (upadła na ziemie) Kuuuuuuuurwaa !! A miałeś przyjść dzisiaj ! Obiecałeś !!
|
|
|
I patrzyła na niego jak na kogoś obcego... Może to ta jego nowa fryzura ? Nie... to raczej to, że bała się, że go straciła a on wrócił ...
|
|
|
Patrzę na Ciebie z góry wiesz? Ty zazwyczaj będziesz górą misiu ...
|
|
|
Wiesz, że ja nie umiem gotować ? Tak, dlatego w przyszłości wynajmę kucharza ;]
|
|
|
Kochasz mnie ?- spytała. Kocham- powiedział. A za co mnie kochasz? Kochanie nie kocha się za coś, kocha się bez powodu ... Ahaaa to dobrze ;**
|
|
|
|