|
wiemzekochasz.moblo.pl
.... Wojtek ...
|
|
|
`Kocham Cię i jestem pewna tego uczucia co do Ciebie czuje, szkoda tylko że ty jeszcze nie możesz się określić co do mnie czujesz , ale wiedz że zrobię wszystko abyś mógł mi kiedyś odpowiedzieć.
|
|
|
`lecz nadal niewiem jak sobie z tym poradzic
uciekam i tak mnie lapie
walcze i tak przegrywam ;/
|
|
|
Patrzę sobie na tą smutną dziewczynę, której ogień w oczach dawno zgasł. widzę jak bardzo życie `dało jej popalić i z całego serca jej współczuję tego bólu jaki przeszła. spostrzegam cienie pod oczami, od tej niewyobrażalnej ilości łez, które wylewa każdej nocy, tuż po zapadnięciu zmroku i te usta, złożone ni w smutny grymas, ni w uśmiech - jakby obojętne. Spuszczam wzrok z lustra i idę dalej.
|
|
|
`
Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni, a tam w łóżku leży obcy nagi facet. Pyta się go: - Gdzie moja żona? - W łazience, bierze prysznic. - Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho! Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku: - Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam. - Otwórz szafę, to się posrasz. ;D
|
|
|
Mówiłeś, że przyjedziesz a jednak nie przyjechałeś ;( zadzwoniłeś i pytałeś czy nie jestem zła za to mówiłam nie ale w głębi duszy jestem bo cholernie tęsknie za Tb ... Wojtek ; ***
|
|
|
drodzy rodzice, chcę was poinformować, że jestem w wieku dojrzewania i ten czas jest najpiękniejszy w życiu każdego człowieka. chciałabym z niego skorzystać jak najlepiej, tz., jeździć na koncerty, do kina, zostawać u znajomych na noc, jeździć na kolonie, chodzić na imprezy, robić domówki i inne różne rzeczy, które dla was są głupotami, a mi dają satysfakcję, więc błagam, nie utrudniajcie mi tego. nauka nie była, nie jest i nie będzie moim całym życiem, ale nie zmienia to faktu, że nie jest dla mnie ważna. rozumiem również, że się o mnie martwicie i chcecie dla mnie jak najlepiej, ale nieraz nieświadomie, to wszystko co dla mnie najlepsze, zwyczajnie burzycie. to jest MOJE życie, nie wasze, więc pozwólcie, że sama zadecyduję jak ma ono wyglądać. z poważaniem, wasza córka. / bujajsieskarbie
|
|
|
nie miej pretensji jeśli któregoś dnia pocałuję Cię albo uderzę w twarz . prowokujesz mnie do obydwu rzeczy .
|
|
|
Co wieczór modliła się do Boga o śmierć, o to by w końcu zabrał ją z tego świata, jednak miała wrażenie, że nawet on jej nie słucha. Miała wrażenie, że żyje za kare, chociaż nie zrobiła nic złego. Wtedy na jej drodze pojawił się on. Nikt nie sądził, że się zakocha, nawet ona sama. To on sprawił, że na jej twarzy od bardzo dawna pojawił się szczery uśmiech. Zaczęła żyć wiadomościami od niego. Potem jednak stał się jednym z powodów dla których jeszcze bardziej chciała umrzeć.
|
|
|
Chcę uciec stąd , jak najdalej się da. Pozostawić wszystko za sobą, ten cały syf. Zacząć wszystko od nowa, z czystą kartą. Ale boję się, strach przed postawieniem kroku do przodu mnie paraliżuje. Więc chwyć mnie za rękę i pomóż zrobić pierwszy krok, a potem pójdź ze mną, mimo że nie ma jeszcze celu, że droga może być długa, ale w końcu odnajdziemy nasze miejsce, to idziesz ?
|
|
|
|