|
wieczniezakochana98.moblo.pl
pieprzyć to wszystko. chcę umrzeć jak najszybciej..
|
|
|
pieprzyć to wszystko. chcę umrzeć, jak najszybciej..
|
|
|
zerwałam z tobą bo.. chcę żebyś wiedział co bym czuła, gdybyś to Ty pierwszy zrezygnował ze mnie.
|
|
|
.` Bo nie jedna z Was ma tak że tak wiele chciałaby mu powiedzieć, przeleje to na kartkę , przemyśli wszystko , a jak już dojdzie do spotkania to nie jesteście w stanie z siebie tego wydusić... ?
|
|
|
Przyjaźń nie pyta, po co dlaczego:
jesteś mi druhem…czy tylko kolegą?
Wstaje zmęczona, trzyma w ramionach,
kiedy Twe serce z żalu gdzieś kona.
Zbiera dla Ciebie wieści po świecie,
cieszy się z Tobą , gdy z wiatrem lecisz
Czyta Ci wiersze w świetle księżyca,
idzie przed Tobą, płaszcz Ci pożycza.
Rany Twe leczy, gdy serce piecze,
tańczy też z Tobą, gdy grają walca.
Cieszy, pocieszy, zaskoczy skeczem,
a kiedy zaśniesz…chodzi na palcach.
Pierwsza też Tobie życzenia składa,
dobre Ci wieści z gołębiem gada.
Pogrozi palcem, kiedy przesadzasz
i ryzykujesz…i nie uważasz.
Sypnie Ci piaskiem…
prawdę w Twe oczy.
Pomysłem innym,
niż Twój zaskoczy.
|
|
|
-Popatrz na mnie.
-Po co? -
Popatrz, a może zrozumiesz jak wyglądają ludzie, których ranisz
|
|
|
Starsi nigdy nas nie rozdzielą. oni mają problem z nami, a my oprócz problemu z nimi, mamy jeszcze siebie. pamiętaj skarbie.
|
|
|
nie jestem uzależniona od alkoholu ,tylko od szczęścia , a to że alkohol daje szczęście to już zupełnie inna sprawa .
|
|
|
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym ,to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
|
Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze...
|
|
|
- To jakim rodzajem anioła jesteś ? - Powiedzmy, że w tej chwili jestem bezrobotny.
|
|
|
|