 |
wiecej.niz.ci.sie.wydaje.moblo.pl
Co mam powiedzieć naprawdę nie wiem. Byłeś moim przyjacielem.
|
|
 |
"Co mam powiedzieć naprawdę nie wiem. Byłeś moim przyjacielem."
|
|
 |
Skoro Ty masz wyjebane to czemu ja nie mogę, co?/w.n.c.s.w
|
|
 |
Widzę, że ranienie mnie dajcie Ci jakąś pierdoloną satysfakcję. Spokojnie, to nie pierwszy raz. Już się w to pakuję trzeci raz. Wybrnę, znowu się wpakuję i tak w koło. Dam radę. KIEDYŚ. Póki co - rań dalej./w.n.c.s.w
|
|
 |
Ty- to taki mały, wredny, popierdolony, często nieogarniający, z brązowymi oczyma i cholernie przyjemnym uśmiechem. Ty, za którym właśnie tęsknię./w.n.c.s.w
|
|
 |
"Gdzie jesteś Ty zadaję sobie to pytanie. Boję się Ciebie, tak bardzo boję, że wszystko stracę."
|
|
 |
Dziękuję Ci bardzo za totalną olewkę, lepiej zachować się nie mogłeś, naprawdę./w.n.c.s.w
|
|
 |
Nie zacznę wierzyć w to, że żyć bez Ciebie się da./w.n.c.s.w
|
|
 |
Myślisz, że wszystko wiesz. Ja myślę, że nie wiesz nic. Wydaje Ci się, że jesteś szczęśliwy, a tak naprawdę się mylisz./w.n.c.s.w
|
|
 |
Cios, za ciosem ranisz moje serce nożem. Trudno, dla Ciebie wszystko zniosę./w.n.c.s.w
|
|
 |
Niektóre rzeczy, osoby i wspomnienia nie dają Ci o sobie zapomnieć, czyż nie?/w.n.c.s.w
|
|
 |
Dopiero w chwili, w której mnie stracisz, będziesz żałował./w.n.c.s.w
|
|
 |
Walczyłeś kiedyś o coś, czego mieć nie mogłeś? Niektórzy walczą, zyskując to, lub dobijają siebie samego na samo dno./w.n.c.s.w
|
|
|
|