|
whokilledbambi.moblo.pl
Ta świadomość gdy wiesz że lepiej jest zakończyć zanim się zaczęło bo wiesz że będzie boleć że nóż wbijesz w serce że każdy krok ku sobie oddali na zawsze
|
|
|
Ta świadomość, gdy wiesz, że lepiej jest zakończyć zanim się zaczęło bo wiesz, że będzie boleć, że nóż wbijesz w serce, że każdy krok ku sobie oddali na zawsze i będzie milczeniem, że najgorszą rzeczą było nam - się spotkać.
|
|
|
Upadłam, by powstać jeszcze wyżej.
|
|
|
Niczym matka karmiąca swoje dziecko, każdą łyżeczką pokarmu za kogoś innego. Tak jak karmię swoją duszę wytchnieniem, z każdym kolejnym pociągnięciem noża po moim lewym nadgarstku.
|
|
|
Pewna plastikowa dziewczynka wyobraziła sobie swój plastikowy świat.
Powietrze z plastiku, ludzie, myśli i uczucia. Pewnego dnia, gdy słońce mocniej świeciło, świat dziewczynki się rozpłynął. Razem z nim jej poglądy, jej życie. Kiedy była już u progu śmierci, ktoś jej powiedział: "Sztuczne rzeczy i pragnienia nie dadzą ci pełni szczęścia. Plastikowy styl narzucony przez innych nie da ci prawdziwego życia, tylko doprowadzi do zagłady."
|
|
|
Nie wierzysz, że możesz mnie mieć.
Ja nie wierzę, że mogę mieć Ciebie.
-Więc w co nie wierzymy?
-W związki.
|
|
|
Jakie to dziwne. Spoglądam w lustro i nic. Widzę tylko własne, przyglądające się sobie odbicie. Na zewnątrz wydaje się być w porządku, ale w środku biegnie tyle uczuć, myśli.
|
|
|
ciągle ukrywasz się w mroku, obserwując mnie. czy mógłbyś wyjść i się przedstawić?
|
|
|
Stała się pustą skorupą człowieka, pozbawioną sensu życia, ogołocona z chęci walki i wiary w lepsze jutro. Jej serce zostało cmentarzem dla jej dawnego optymizmu, przypominającym pustynię bólu i tęsknoty…
|
|
|
Umarła, wypalona nigdy nie spełnioną miłością.
Umarła, przysypana tęsknotą za nieznanym.
Umarła, pełna obrzydzenia dla samej siebie…
|
|
|
Leciał już 4 tydzień ciągu, nogi jakoś same prowadziły mnie do monopolowego, ręce same wyjmowały zimne harnasie z lodówki i aż rwały się po drodze, żeby je otworzyć i wypić..
|
|
|
Dym papierosowy, błękitne oczy, blond włosy ze słodką plamką i ból. Z tym właśnie mi się kojarzysz. Z cierpieniem i nieustannym bólem serca, które niemal rozrywało je na strzępy kawałeczków.
Tak, ból był nieodłącznym elementem Twojego zachowania względem mnie..
|
|
|
Doskonale odegrałaś swoją role,
do tego stopnia,
że nawet ja dałam się nabrać.
|
|
|
|