|
whitedove.moblo.pl
też chce być jak czekolada : :P
|
|
|
A ja wciąż pamiętam, jak topiłam się w twojej ulubionej bluzie..
|
|
|
czasami mam wrażenie, ze przy tobie sięgam nieba. a wtedy robisz szybkie 'pstryk' i mam mnóstwo sinców na sercu po upadku.
|
|
|
Wiesz co? Mogę Ci coś powiedzieć? Zrujnowałeś wszystko co było dla mnie ważne. Może akurat Tobie wydaje się to głupie, ale zwykły, poranny uśmiech niewyspanego Ciebie doprowadzał mnie do szału i od razu chciało się żyć. Teraz.. kiedy zrobiłeś to, co zrobiłeś mam ochotę wsadzić Ci ten pieprzony uśmiech w... nos. A wiesz co jest jeszcze gorsze? Że nigdy nie przestanę Cię idioto kochać.
|
|
|
-Nie ma mnie dla nikogo.
-Nawet dla mnie?
-A jesteś nikim?
|
|
|
Poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. Tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
|
Skup się na tym co kochasz, nie na tym jak to odbiorą.
|
|
|
I znowu się zawodzę na Tobie, nienawidzę. Unosisz mnie do samych gwiazd, krążę po niebie w Twoim zapachu, a potem tak naiwnie i niespodziewanie spadam na samą ziemie i ciężko mi się podnieść. Cicho płaczę i wspominam znowu, jak było kiedyś. A teraz gdy potrzebuje Twojej ręki na otarcie, łez boję się po nią sięgnąć, by się znów nie zawieść.
|
|
|
Nadal mamy nadzieję. Nic nie możemy na to poradzić. Udajemy, że jesteśmy szczęśliwe, a kiedy widzimy pary całujące się na ulicy parodiujemy odruch wymiotny. Ale same pragniemy miłości. Wierzymy w nią. Nawet jeśli wiemy, że faceci to skurw^ele, to i tak mamy nadzieję, że jeden z nich uratuje nas przed życiem w samotności.
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
|
Może gdybym zawróciła i pojechała z powrotem do domu, wszystko byłoby w porządku?
|
|
|
zmienię się. poczynając od wyglądu, kończąc na osobowości. ey! patrz co tracisz.
|
|
|
|