|
wheniamgone.moblo.pl
Zawsze gubiła coś we własnym pokoju i nie wiedziała co gdzie leży. Teraz zna to miejsce na pamięć i z zamkniętymi oczami mogłaby wskazywać palcem miejsce gdzie miesiąc t
|
|
|
Zawsze gubiła coś we własnym pokoju i nie wiedziała co gdzie leży. Teraz zna to miejsce na pamięć i z zamkniętymi oczami mogłaby wskazywać palcem miejsce gdzie miesiąc temu schowała jego zdjęcie.
|
|
|
To okropne kiedy tęsknię za kimś całą sobą, a on milczy i tylko czasami sobie o mnie przypomni... . A ja nic nie mogę zrobić, przywiązana do niego uczuciem.
|
|
|
Ranno wstawała z rozczochranymi włosami, sprawdzała skrzynkę pocztową, telefon, robiła kawę a potem zasiadała w samotności przed telewizorem. Całe dnie spędzała z książka w ręku z kubkiem gorącej herbaty. Wieczorami oglądała zachód słońca, albo patrzyła sie w niebo. Wybrała nawet swoją gwiazdę którą nazwała jego imieniem. Starała sie nie wychodzic z domu, ponieważ lubiła swoją samotność. Jej radość życia odeszła razem z uczuciem, którym była obdarowana. Tak mijała wiosna, lato potem jesień a z nadchodząc zimą już nie miała nadziei. Tej właśnie pory roku nie lubiła najbardziej, ponieważ przypominała jej wnętrze..
|
|
|
Słuchała cały czas jeden piosenki, którą od niego dostała. Tak bardzo pragnęła, żeby On zaśpiewał ją kiedyś dla niej. Była o miłości, o pieprzonej miłości, której nie mogła od niego otrzymac. Słowa piosenki wywoływały łzy w oczach i taki ogromy ból w środku, ból bezsilności. Jej serce jęczało, krzyczało, rozpadało się na jeszcze mniejsze kawałki, a Ona nic nie mogła zrobic. Przyrzekła sobie, że On nigdy się nie dowie tego, że jej serce umiera przez niego...
|
|
|
Zadzwoń, i powiedz, że jestem dla Ciebie wszystkim.
|
|
|
- Daj rękę.
- Po co?
- Zobaczę czy pasuje do mojej.
- A jeśli pasuje, to co wtedy ?
- Wtedy mogę Cię trzymać za rękę do końca świata.
|
|
|
naprawdę nie potrzebuje Twojego 'kc' w opisie na gg. wyjebane mam, czy kochasz cebulę, czy wolisz ogórki.
|
|
|
Największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła... Myślała o nim nieustannie, to weszło jej w nawyk...
|
|
|
on nie widzi tego, jak idiotycznie mu się przyglądam, prawda?
|
|
|
- podobno masz do sprzedania miłość ..
- tak, mam, ale jeśli ją kupisz musisz liczyć się z konsekwencjami.
- a dużo ich ?
- hm, nieprzespane noce, przepłakane dni, zmarnowane życie i takie tam...
|
|
|
* Spotkałam dziś Miłość...
- I co ci powiedziała?
* Przepraszała, że nie zawsze trwa do końca.
- Płakała?
* Płakała, bo często rani.
- Krzyczała?
* Krzyczała, że nie zawsze jest piękna.
- Śmiała się?
* Śmiała się, bo umie z siebie kpić.
- Żałowała czegoś?
* Żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie.
- Była zła?
* Złościła się, że czasem w nią wątpimy.
- Cieszyła się?
* Cieszyła się, że jej tak często szukamy.
- Co ci jeszcze powiedziała?
* Powiedziała, że nie jest dla mnie
|
|
|
- zgaś światło. idziemy spać...
- chcesz spać czy płakać ?
- ... chcę spać- powiedziała z łzami w oczach
|
|
|
|