może za bardzo przeżywam. może panikuję. ale po raz kolejny czuję jak we mnie wrze. to właśnie jeden z tych dni kiedy nie radzą sobie z własną podświadomością. bo ona błaga, prosi, krzyczy, wzywa, tak panicznie boi się być nadal sama. ona Cię potrzebuje. a ja dziś nie mam sił by się z nią spierać..
|