|
wezogarnijmen.moblo.pl
skasowałam konto na nk. i co kochanie? dalej twierdzisz że miałam je tylko ze względu na Ciebie? masz rację.. Straciłam Ciebie nie mam konta. zadowolony? maniia
|
|
|
|
skasowałam konto na nk. i co kochanie? dalej twierdzisz, że miałam je tylko ze względu na Ciebie? masz rację.. Straciłam Ciebie, nie mam konta. zadowolony? / maniia
|
|
|
nie mogła tego przecierpieć. nie tym razem, miała dość kolejnej fali bolących słów które wymawiał z taką pewnością. Powiedział że nie kocha, że kłamał, że ma inną. wyszła, nie wytrzymała. Poczuła zimny chłód powietrza, i dreszcze które opanowały całe jej ciało. Nie miała siły płakać, a co dopiero iść. Upadła, nie było sensu by wstawała, chciała umrzeć. Pragęła tej śmierci, bardziej niż tego by wrócił. chciała by skończył się ten cholerny ból w klatce piersiowej. wokół było pełno szkła, kilka drobnych kawałeczków wbiło się w jej sine od zimna ciało. Wzięła duży kawałek szkła, i podcieła żyły. skończyła z tą męką, skończyła z miłością do niego.
|
|
|
Moze to ze wole byc zła niz smutna czyni mnie suka.Lubie niszczyc uczucia ludzkie, bo moje juz nieraz zostaly zniszczone.
|
|
|
|
skoro już wprowadziłeś się bez pytania do mojego serca - płać czynsz, przynajmniej.
|
|
|
Leżysz na łóżku, czujesz jak umierasz z tęsknoty. Nie wytrzymujesz- wstajesz, musisz coś z sobą zrobić. Masz ochotę rozpierdolić wszystko dookoła, ale nie masz siły nawet płakać. Obijasz się o ściany. Lądujesz w łazience, nalewasz do wanny gorącej wody. otwierasz okno. Puszczasz na full Pezeta, i zapalasz papierosa. Kładziesz się do wanny w ubraniach. pierdolisz wszystko. Czujesz tylko chłód który wdziera się do łazienki przez okno i zarazem parzące gorąco wody. Leżysz, spalasz papierosa do końca. nie myślisz, nie masz ochoty już na nic. zanurzasz się pod wodę i jedyne co przychodzi do głowy, to to że masz ochotę umrzeć.
|
|
|
jesteś moim fucking perfect .
|
|
|
przyjaciele powiedzieli mi bym wsłuchała się głos mego serca, że będę wiedziała co zrobić. tsaa, moje serce jest chyba nieme.
|
|
|
Wspomnienia- obraz z przeszłości, najczęściej zadający ból, doprowadzający do łez. Często niedający nawet zasnąć. Nie chcę tego, nie chcę już tych wspomnień.
|
|
|
Mineły miesiące, a ja dalej pamiętam. Dlaczego ? Przecież to nawet nie trwało długo. kilka spotkań, spacerów, buziaków na pożegnanie, rozmów przez telefon, nocnego smsowania. i nic poza tym. wiec czemu pamiętam? czemu nie mogę zapomnieć?
|
|
|
|