|
wersynoca.moblo.pl
szukam ekipy do zbudowania wielkiego kaloryfera ustawimy go na marsie i będzie działał jak słońce zimą czyli będzie lato.
|
|
|
szukam ekipy do zbudowania wielkiego kaloryfera, ustawimy go na marsie i będzie działał jak słońce zimą czyli będzie lato.
|
|
|
koniec jest bliski, Anioły w bojowym szyku,
masowe samobójstwa religijnych fanatyków,
nikt nie słyszał w nocy krzyku, Diabeł się uśmiecha,
obojętność na krzywdę to przecież ludzka cecha.
|
|
|
przez całe życie trzeba się uczyć, być sobą, nie zwątpić, nie przegrać!
te słowa na wypadek, gdybym nie zdążył się pożegnać.
|
|
|
kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść nie mówiąc nic więcej.
|
|
|
też uważasz że powinni dla nas zrobić 8 dzień tygodnia, byśmy się mogli sobą nacieszyć?
|
|
|
przecież wiesz, że ja zawsze chcę dobrze,
tylko czasem wychodzi klasycznie nie po drodze,
z tym się zgodzę i moja w tym wina,
ale mogłaś trafić na większego skurwysyna.
|
|
|
kilka zmęczonych twarzy pełnych nadziei,
że znów znajdą miłość pośród pyłu i kamieni.
|
|
|
inaczej patrzy pedał, inaczej dobry chłopak ,
inny wzrok ma biedak, inne spojrzenie bogacz ,
czasami wiesz, że trzeba od razu reagować.
|
|
|
to nie love story, to jak science fiction brzmi,
tyle bólu dam, sorry tyle dano mi.
|
|
|
miałeś być tu ze mną a nie kurwa wyjść stąd.
|
|
|
wrzucam na luz,
bo na chuj mam się spinać.
|
|
|
każdy mój wers dedykuję Tobie,
wypij nasze zdrowie, ja wypiję Twoje.
|
|
|
|