|
wersynoca.moblo.pl
uwielbiałam uśmiechać się do ekranu telefonu niezależnie w jakim miejscu się znajdowałam. uwielbiałam też gdy w prawym dolnym rogu ekranu pojawiała się koperta z Jeg
|
|
|
uwielbiałam uśmiechać się do ekranu telefonu, niezależnie w jakim miejscu się znajdowałam. uwielbiałam też, gdy w prawym dolnym rogu ekranu pojawiała się koperta z Jego imieniem, chociaż były momenty, że wolałabym jej nie otwierać. zadawałam Mu cholernie dużo pytań. mimo, że Go męczyły poznałam Go. poznałam do tego stopnia, że potrafię przewidzieć Jego reakcję, wiem jakie ma poczucie humoru. wiem, co Go wkurwia, a co śmieszy. ale chyba przede wszystkim Mu ufam.
|
|
|
no ale przecież.. ważne jest tylko jak to wszystko wygląda, nie kochanie?
|
|
|
mam energię od fanów, hejterów głęboko w tyle, najlepszy taki co bluźni, a przecież płaci za bilet.
|
|
|
bo miewam zimne dłonie, lecz zawsze gorące usta.
|
|
|
chciałbym naciskać play i stop, jak w boom-boxach,
jak coś się dobrze klei, to chcę tu zostać
|
|
|
wiem, nie wierzymy w nic co nie dotyka nas.
|
|
|
i jeśli odejdziesz ja chcę odejść z Tobą. i jeśli umrzesz chcę umrzeć z Tobą. wziąć Twoją dłoń i odejść. the most loneliest day of my life. ♥
|
|
|
na wypadek, gdybyś pytał - nie byłam szczęśliwa, nie jestem szczęśliwa i zapewne już nigdy szczęśliwa nie będę. chyba nawet tego nie chcę niezależnie, jak dobre miałbyś intencje.
|
|
|
idąc ulicą ludzie nie przerwanie za mną patrzą,
jak przechodzę cicho są, później za plecami kraczą.
|
|
|
jak do siebie chcesz mnie zabrać, to proszę Ciebie spróbuj,
zrobisz to fachowo, szybko, przez sen, bez bólu.
|
|
|
przypuszczam, że nie byłam bez znaczenia, przypuszczam również, że nie byłam wystarczająco ważna.
|
|
|
umarłam zupełnie tak, jakbym nigdy nie żyła.
|
|
|
|