|
wenusmars.moblo.pl
a najszczęśliwszym dniem związanym z Tobą było to kiedy myślałam o 'nas' i odkręcając nakrętkę z tymbarka zobaczyłam napis : ' Jesteście sobie przeznaczeni ' . Uwierz mi
|
|
|
a najszczęśliwszym dniem związanym z Tobą było to kiedy myślałam o 'nas' i odkręcając nakrętkę z tymbarka zobaczyłam napis : ' Jesteście sobie przeznaczeni ' . Uwierz mi, że cieszyłam się w tej chwili bardziej niż 5 minut temu, gdy dostałam piątkę z matmy .
|
|
|
stan zakochania. kiedy jego ulubiona piosenka nagle dla ciebie też jest ulubiona.
|
|
|
wyloguj mnie ze swojego serca.
|
|
|
stałam pod klasą czekając na lekcje, on miał lekcje w sali obok. siedział na ławce i cały czas się na mnie patrzył. podszedł do mnie kolega z klasy, zamieniliśmy parę słów, po czym zaczął mnie gilgotać. zaczęłam krzyczeć, a zarazem śmieć się głośno. on to usłyszał, wstał z ławki, podszedł do mnie, chwycił mocno za rękę i pociągnął do siebie. na jego twarzy zobaczyłam niezbyt wesołą minę. popatrzył mi głęboko w oczy, po czym powiedział: 'mała, nie rób mi tego. dobrze wiesz, że jestem zazdrosny o każdego kolesia, który cię dotknie.', ja patrząc w jego oczy, uśmiechnęłam się i powiedziałam 'wiem' po czym pocałowałam go w policzek. za chwilę zadzwonił dzwonek.
|
|
|
do tego trzeba dorosnąć. odezwij się jak będziesz mądrzejszy .
|
|
|
Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć.
|
|
|
Moja wyjątkowość polega na tym,że wcale nie musisz mnie lubić.
|
|
|
to mrowienie w żołądku i burza w mózgu, kiedy masz przed sobą właściwie własnego, prywatnego anioła. człowieka za którego byłabyś w stanie oddać życie.
|
|
|
coś w nich pękło, do mety nie dobiegli. gonili życie, ale usiedli.
|
|
|
Jesteś wulgarny , obojętny , masz wyjebane na wszystko i wszystkich. Liczysz sie tylko Ty i ''ziomki'' Ale mimo to nigdy Cie nie skresliłam jak inni. Mimo wszystko tęsknie za Tobą i z każdym dniem co raz bardziej. Mimo wszystko, mimo wszystko..
|
|
|
zaciskasz pięści, podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz, że wszystko się ułoży.
|
|
|
Kocham go wiesz ? zajebiście mocno . Akceptuje go całego . Ale czasem , ta jego obojętność doprowadza mnie do szału . Zabija mnie powoli , pozwalając , żebym przy tym cierpiała i cierpię , prawie każdego dnia
|
|
|
|