Są w moim życiu takie osoby, którym wolno wszystko. Mogą czytać moje sms, budzić mnie o 4 rano i zdrabniać moje imię. Nawet jeśli tego nienawidzę. Moi PRAWDZIWI BEST FRIENDS FOREVER.
Mówcie co chcecie ale rocznik 96 jest naprawdę zajebisty!Zajebiście zakręceni,zajebiście zwariowani,zajebiście mają coś z głową! Ale jesteśmy zajebiści!
-Znasz to uczucie gdy rano się budzisz o 5 i już chcesz iść do szkoły , znasz to uczucie gdy jak wyjdziesz ze szkoły a już tam chcesz wracać , znasz to uczucie gdy wejdziesz do domu ze szkoły i od razu chcesz się pogrążyć w nauce ? Spoko. Ja też nie;)
wybiegłam z pokoju ledwo wpadając w zakręt . - mama! mama! gdzieś jest? - darłam się ślizgając się po wypolerowanych panelach, odwracałam się co chwilę sprawdzając czy tata za mną biegnie. nie mając pojęcia, że jestem już przy schodach sturlałam się na sam dół śmiejąc się jak dziecko. wpadłam do kuchni wywracając się przed samą mamą. - mamcia, ja Cię nigdy o nic nie proszę ale.. - nie skończyłam mówić kiedy wpadł tato biegając za mną dookoła wielkiej lady. - nie biegaj za mną do cholery! - darłam się. - spokój co jest do chuja? - krzyk mamy rozległ się w całym domu. przerażeni zatrzymaliśmy się patrząc na nią jak na obcego. - o co chodzi? - zapytała wymachując widelcem. - ta oto nasza wspaniała córeczka , najpierw oblała mnie pepsi , później zgasiła światło w łazience a na koniec podstawiła mi nogę kiedy wychodziłem z łazienki. - krzyczał. - mamo ale jakbyś widziała jak się wyjebał. - wybuchłam głośnym śmiechem i zakładając szybko trampki wybiegłam z domu .